Amerykanie chcą zablokować zamkniętą umowę Microsoftu z Activision Blizzard. FTC kontratakuje
Federalna Komisja Handlu nie daje za wygraną i zamierza kontynuować walkę w sądzie, by Activision Blizzard nie mogło być częścią Microsoftu. FTC uważa, że firmy nie powinny być połączone.
Federalna Komisja Handlu przegrała z Microsoftem w sądzie, więc po dogadaniu się z urzędnikami z Wielkiej Brytanii, producent Xboksów powitał w swojej rodzinie Activision Blizzard. W przyszłym roku mogą nawet pojawić się pierwsze ekskluzywne gry, które będą opracowane przez studia wspomnianej korporacji i trafią wyłącznie na sprzęt giganta z Redmond.
FTC nie daje jednak za wygraną i dzisiaj urzędnicy ze Stanów Zjednoczonych staną przed sędzią federalnym i będą próbowali go przekonać, że Microsoft nie powinien kupić Activision Blizzard.
Firma odpowiedzialna za Xboksa tak naprawdę sfinalizował już transakcję, Phil Spencer sięgnął do portfela po 69 mld dolarów, ale nawet w tej sytuacji Federalna Komisja Handlu nie daje za wygraną i chce odwołania tej decyzji.
Urzędnicy muszą teraz udowodnić przed komisją sądu apelacyjnego, że zamknięta umowa była antykonkurencyjna i budzi obawy dotyczące rynku.
Raczej nie powinniśmy się spodziewać zmiany decyzji amerykańskiego sądu, ale bez wątpienia bylibyśmy świadkami gigantycznej sensacji, gdyby Microsoft musiał odłączyć swój biznes od Activision Blizzard. Jest to jednak mało prawdopodobne.
