Geoff Keighley komentuje pośpieszanie deweloperów przy odbieraniu nagród na The Game Awards 2023
Tegoroczne The Game Awards miało być jedną z najlepszych odsłon tej imprezy w dziejach, a jak się okazało, przyjęte na gali zasady sprawiły, że po wielkim wydarzeniu pozostał jeszcze większy niesmak.
Geoff Keighley od dawna znany był w naszej branży jako orędownik szanowania twórców gier i ich pracy, co poruszał już kiedyś na The Game Awards w roku, w którym wyszła afera z mobbingiem w Blizzardzie, albo gdy Konami zabroniło Hideo Kojimie odebrać w 2015 roku nagrody za Metal Gear Solid V: The Phantom Pain.
Niestety chyba chęć jak największego zmonetyzowania swojej imprezy oraz zeszłoroczne 8 minut monologu aktora znanego jako głos Kratosa w God of War: Ragnarok, sprawiły że w tym roku deweloperzy byli po prostu potraktowani jako zbędny ciężar i to tak dosłownie. Na odebranie nagród mieli tylko 30 sekund, po których zaczynała grać muzyka i widać było gigantyczny ekran z napisem "Please, wrap it up", co oznacza "Prosimy kończcie już". Sytuacja ta oburzyła chyba każdego kto ceni sobie gry nie tylko jako środek rozrywki, ale także środek ekspresji emocji i stojących za nimi ludźmi. Geoff Keighley musiał się w końcu odnieść do narastającej fali krytyki w poniższym wpisie na serwisie X (Twitter).
Swoją drogą – zgadzam się, że w tym roku muzyka była grana zbyt szybko dla zwycięzców nagród i poprosiłem nasz zespół o złagodzenie tej zasady w trakcie trwania programu. Chociaż tak naprawdę nikt nie został odcięty, jest to kwestia, którą należy się zająć w przyszłości.
By the way - I do agree that the music was played too fast for award winners this year, and I asked our team to relax that rule as the show went on. While no one was actually cut off, it’s something to address going forward.
— Geoff Keighley (@geoffkeighley) December 8, 2023