Squid Game powróci jako gra. Netflix szykuje 90 produkcji, a sam tworzy ponad 10 tytułów
Część odbiorców wciąż nie przekonuje wizja „grania na platformie Netflix”, ale streamingowy gigant nie odpuszcza i w przyszłości dostarczy na serwery szereg znanych tytułów. Zespoły korporacji już pracują nad wieloma projektami.
Netflix ma bardzo ambitne plany, by oferować na platformie jak najbardziej angażujące treści. Do końca 2023 roku klienci otrzymają już dostęp do 86 gier, a kolejne 90 produkcji zmierza jeszcze na serwery.
Korporacja systematycznie zapewnia subskrybentom dostęp do nowych seriali, filmów oraz dokumentów, wierząc jednocześnie, że przyciągnie do siebie również graczy. Jeszcze w grudniu widzowie zobaczą pierwszą część „Rebel Moon”, czyli opowieści z nowego uniwersum Zacka Snydera, lecz warto podkreślić, że w produkcji jest także gra. Super Evil Megacorp rozwija kooperacyjny tytuł, w którym będziemy mogli wcielić się w bohaterów z filmu, by w maksymalnie czteroosobowych zespołach wykonywać misje.
Netflix chce znacząco rozszerzyć swoje światy, dlatego koncentruje się na grach bezpośrednio związanych z takimi IP jak „Virgin River”, „Squid Game”, „Gambit królowej”, „Dom z papieru” czy „Uciekające kurczaki”. Zespoły giganta SVOD rozwijają ponad 10 tytułów.
Platforma zapewni szereg propozycji od zewnętrznych twórców – już teraz wspomniano między innymi o Cozy Grove: Camp Spirit, Sonic Mania Plus, FashionVerse oraz Game Dev Tycoon, a nie zapominajmy jeszcze o tak obiecujących pozycjach jak Hades czy Monument Valley.
Opublikowany zwiastun pokazuje, jakie gry zmierzają do usługi i są już dostępne w Netflix Games.