PS6 będzie mocniejsze i droższe od next-genowego Xboksa? Pojawiły się pierwsze szczegóły o „Xbox Next”
Już kilka godzin temu informowaliśmy o przecieku dotyczącym nowego Xboksa, który ma trafić na rynek w 2026 roku. Pojawiły się następne informacje dotyczące konsoli i według najnowszych przecieków urządzenie ma być tańsze i słabsze od PS6.
Jeśli plotki zostaną potwierdzone, to Sony w drugiej połowie 2024 roku wrzuci na rynek PS5 Pro. Urządzenie ma wydłużyć życie PlayStation 5 i zapewnić korporacji odpowiedni czas na przygotowanie PS6.
Sytuację next-genowego Xboksa skomentował RedGamingTech, który potwierdził, że harmonogram prac nad „Xbox Next” został znacząco zmieniony względem wycieku dokumentów z początku 2023 roku.
Microsoft miał zmienić plan, zrezygnować z Xboksa Series X bez napędu, by skupić się na jak najszybszym opracowaniu kolejnej konsoli – nowy Xbox ma trafić na rynek w 2026 roku.
Sytuacja jest jednak ciekawa, ponieważ Xbox Next ma być napędzany przez procesor AMD Zen 5, a nie tak jak wynikało z poprzednich dokumentów z Zen 6 – wszystko z powodu czasu, ponieważ AMD nie będzie gotowe, by w 2026 roku zapewnić Microsoftowi odpowiednią technologię.
W rezultacie Xbox Next zadebiutuje znacznie szybciej od PlayStation 6, ale konsola może być tańsza i słabsza od next-gena Sony. Japońska firma będzie mogła w spokoju dopracować urządzenie, które choć zadebiutuje znacznie później, to dzięki temu PS6 skorzysta z nowocześniejszych rozwiązań.
Microsoft ma podążyć drogą Xboksa 360, który zadebiutował w 2005 roku, czyli na rok przed premierą PlayStation 3. W czasie, gdy Sony będzie oferować PS6, producent mógłby wykorzystać okazję i zaoferować mocniejszą wersję Xbox Next.
Według plotek Microsoft może nawet przygotować dwie konsole na start nowej generacji, ale słabszy-tańszy model korzystałby z potencjału chmury i był opracowany z myślą o grach z Xbox Game Pass.