Twórcy Wiedźmina 3 mają pracować nad Dawnwalker: Origins. Gra ma „ zrewolucjonizować gatunek RPG”
Na początku zeszłego roku byliśmy świadkami zapowiedzi nowego studia. Rebel Wolves składa się z doświadczonych deweloperów, którzy wcześniej rozwijali między innymi Wiedźmina 3: Dziki Gon. Studio potwierdziło prace nad next-genowym RPG i tytuł najwidoczniej nazywa się Dawnwalker: Origins.
Konrad Tomaszkiewicz miał przyjemność reżyserować Wiedźmina 3: Dziki Gon oraz był szefem produkcji/dodatkowym reżyserem Cyberpunka 2077, a teraz doświadczony deweloper rozwija pierwszą grę ze studiem Rebel Wolves.
Gracz o pseudonimie Kurakasis zajął się małym śledztwem, by potwierdzić kilka szczegółów dotyczących wciąż tajemniczej gry Rebel Wolves.
Jego zdaniem deweloperzy pracują nad Dawnwalker: Origins i jest to pierwsza część „Sagi Dawnwalker” – swoje informacje autor przedstawił na bazie znaków towarowych, zarejestrowanych domen oraz informacji na stronie i serwisie Linkedin.
Już wcześniej deweloperzy zapowiadali stworzenie prawdziwie next-genowego RPG, a według najnowszych informacji Dawnwalker: Origins to „fabularny RPG osadzony w zupełnie nowym uniwersum dark fantasy”.
Gra jest rozwijana na Unreal Engine 5 i zmierza na komputery osobiste oraz „konsole nowej generacji” – możemy śmiało założyć, że tytuł będzie dostępny na PlayStation 5 i Xboksach Series X|S.
Dawnwalker: Origins jest rozwijany jako gra single-player, której zadaniem jest „zrewolucjonizowanie gatunku RPG”. Tytuł prawdopodobnie zaprowadzi graczy do otwartego świata.
Twórcy zdają sobie sprawę, że nie mogą zapewnić skali podobnej do Wiedźmina, ale chcą zaoferować więcej zadań:
Zakres tej gry nie będzie tak gigantyczny jak Wiedźmina, ale ilość zadań będzie myślę, że większa niż w Wiedźminie. Rozmiar gry będzie zbliżony do rozszerzenia Krew i Wino.
Twórcy Dawnwalker: Origins nie zamierzają zaoferować żadnej zawartości ekskluzywnej dla jednej z platform, trzy miesiące temu nad projektem pracowało prawie 100 osób i aktualnie gra wchodzi w fazę alfa.
W zeszłym roku Rebel Wolves otrzymało wsparcie od NetEase, ale studio zachowało twórczą niezależność.