Palworld bije rekordy, ale jest plagiatem Pokemonów? Gracze oskarżają twórców
Najnowsza produkcja Pocket Pair odnotowała znakomity start na rynku, w weekend świętując sukces za sukcesem, jednak im głośniej o tytule, tym coraz mocniej do opinii publicznej docierają opinie, według których jest to tylko i wyłącznie plagiat, który wybił się na sukcesie gry The Pokemon Company.
Palworld korzysta ze znanych podstaw, lecz autorzy rozbudowali założenia rozwijane od lat przez twórców serii Pokemon. Podczas rozgrywki możemy intensywnie wykorzystywać możliwości stworków, strzelać, mamy także możliwość rozbudowywania swojej bazy.
Deweloperzy z Pocket Pair wczoraj ogłosili sprzedaż ponad 4 mln egzemplarzy gry w zaledwie 3 dni. W pewnym momencie w ciągu jednej godziny sprzedało się ponad 86 tysięcy sztuk produkcji – jednocześnie na Steam w najlepszym momencie bawiło się 1,291 mln graczy.
Znakomite wyniki sprawiły, że Palworld interesuje się wielu fanów Pokemonów, którzy oskarżają studio o plagiat. Według przedstawianych w mediach społecznościowych opinii autorzy nowego hitu znacząco inspirowali się uniwersum The Pokemon Company, w wielu aspektach przekraczając granicę.
Ponieważ nudzę się jak diabli, myślę, że zrobię z tego wątek... Analiza projektu Palworld próbująca dostrzec każdego pokemona, którego pomieszali ze sobą.
Podobnych wiadomości znajdziecie znacznie więcej, a gracze regularnie punktują zespół, który mógł czerpać garściami z designu znanych Pokemonów, lekko go modyfikując i oferując podobne postacie. Okazuje się, że wiele zasobów pozycji zostało stworzonych przez bardzo niedoświadczonych twórców, a za projekt 100 stworków miałaby odpowiadać jedna osoba.
Kontrowersje wzbudzają także działania Pocket Pair, które już wcześniej stworzyło narzędzie do generowana obrazów przez sztuczną inteligencję. Deweloperzy opracowali AI: Art Imposter, czyli tytuł, w którym jedną z głównych mechanik było tworzenie materiałów przez SI.
Oto CEO Pocketpair, który mówi o używaniu sztucznej inteligencji do omijania praw autorskich, generowaniu za jej pomocą fakemonów, nazywaniu AI: Art Imposter grą generującą obrazy w czasie rzeczywistym i ekscytuje się grami opartymi na GPT-4.
here's the CEO of Pocketpair talking about using AI to bypass copyright, generating fakemons with it, calling AI: Art Imposter a real-time image generation game, and being excited for games powered by GPT-4 pic.twitter.com/79xwZr0yEI
— Zaytri 🍉 (@imZaytri) January 19, 2024
