Skull and Bones na długiej rozgrywce. Czy gra Ubisoftu ma szansę na sukces?
Ubisoft w dniu zapowiedzi Skull and Bones szykował graczy na fabularną kampanię oraz nawet serial, ale pierwotne plany zmierzyły się z okrutną rzeczywistością i ostatecznie produkcja przybrała zupełnie inne kształt. Czy jednak ten tytuł może okazać się drugim hitem francuskiej korporacji w 2024 roku?
Ubisoft w styczniu wrzucił na rynek Prince of Persia: The Lost Crown i choć wielu graczy nie wierzyło w sukces produkcji, to ostatecznie tytuł został doceniony przez całą branżę – to najlepiej oceniana gra producenta od wielu lat. Tytuł zebrał także mnóstwo pozytywnych opinii od klientów.
Trudno powiedzieć, czy Ubisoft odniesie sukces w przypadku Skull and Bones, ale możemy śmiało założyć, że korporacja nie obawia się opinii społeczności. Już kilka godzin temu informowaliśmy o otwartych testach, dzięki którym gracze będą mogli sprawdzić początek historii i nawet przenieść progresję do pełnej wersji produkcji. Firma najwidoczniej wierzy, że wiele osób wypróbuje Skull and Bones i następnie zdecyduje się na kupienie pełnej wersji tytułu.
Najnowszy gameplay z Skull and Bones pokazuje jeden z najważniejszych elementów gry – w Skull and Bones pojawi się rozbudowany end-game, podczas którego wyruszymy na zestaw nowych i wymagających misji.
Piraci wezmą udział między innymi w Legendarnych Napadach – jest to wydarzenie PvE, w którym grupa musi ze sobą współpracować, ale Ubisoft podkreśla, że „nadal istnieje szansa na walkę z innymi graczami”.
Materiał pokazuje także system rozbudowy statków – w trakcie rozgrywki otrzymamy szansę wpływania na wiele statystyk maszyny, by ostatecznie przygotować ją na wybrane zadania.