Balerina rozegra się po Johnie Wicku 3. Ian McShane zdradza kilka szczegółów na temat spin-offu
John Wick to bez cienia wątpliwości jedna z najgłośniejszych marek kina akcji, jakie pojawiały się na dużym ekranie w ostatnich latach. Nie ma więc żadnego zaskoczenia w tym, że wytwórnia nie zamierza poprzestać na czterech wydanych dotychczas produkcjach. Dostaliśmy już przecież poboczny serial, a w przygotowaniu jest przynajmniej jeden pełnometrażowy spin-off!
Mowa oczywiście o "Ballerinie". I choć wciąż wiemy o produkcji stosunkowo niewiele, to każdy kolejny miesiąc zdaje się przybliżać nas nie tylko do premiery, ale także do zrozumienia samej fabuły. Ostatnio bardzo ciekawej wypowiedzi udzielił jeden z głównych aktorów uniwersum Johna Wicka, a więc Ian McShane:
Akcja dzieje się między "John Wick 3" a "John Wick 4", ponieważ także Keanu Reeves bierze w nim udział. Nie było sensu umieścić go po John Wick 4, bo wtedy ludzie w mediach społecznościowych zaczęliby mówić: 'O, więc on jeszcze żyje! Co on zrobi następnym razem? Czy będzie John Wick 5?!' A dzięki temu nadal można utrzymać pozory, że może nie będzie John Wick 5.
Aktor dodał, że on również pojawi się w filmie, więc prawdopodobnie możemy spodziewać się nawet większej liczby znanych twarzy na ekranie. Co więcej, osadzenie produkcji przed "Johnem Wickiem 4" rzeczywiście dorzuci nieco ważnych wątków do uniwersum i - kto wie - być może wpłynie na odbiór ostatniej z dotychczasowych produkcji? Czekacie?