Gwiazda spin-offu Spider-Mana: „Nie wiem, czy to w ogóle będzie dobre!”. Dakota Johnson o Madame Web
Już w przyszłym miesiącu odbędzie się premiera kolejnego filmu Sony's Spider-Man Universe, ale trudno nie odnieść wrażenia, że „Madame Web” zmierzy się z naprawdę sporym wyzwaniem. Film z Dakotą Johnson nie cieszy się aktualnie dużym uznaniem i można odnieść wrażenie, że gwiazda widowiska nie pomaga w kampanii promocyjnej.
Sony's Spider-Man Universe zostanie w 2024 roku rozbudowany o trzy filmy – „Madame Web” (14.02), Kraven Łowca (30.08) i „Venom 3” (8.11). Sony aktualnie stara się zachęcić do tej pierwszej opowieści, ale publikowane materiały zbierają dość jednoznaczne, negatywne reakcje fanów Spider-Mana.
Dakota Johnson powinna w ciekawy sposób promować produkcję i przygotowywać widzów na ciekawą opowieść, a aktorka podczas rozmowy z redakcją Entertainment Weekly potwierdziła, że pierwszy raz miała okazję kręcić na niebieskim ekranie i... w zasadzie nawet nie wie, czy film ostatecznie będzie dobry.
Tak naprawdę nigdy nie kręciłam filmu, w którym jesteś na niebieskim ekranie, słychać fałszywe eksplozje, ktoś krzyczy «Eksplozja!», a ty zachowujesz się, jakby była eksplozja. To było dla mnie absolutnie psychotyczne. Pomyślałam sobie: „Nie wiem, czy to w ogóle będzie dobre!”. Mam nadzieję, że wykonałam dobrą robotę!
Aktorka potwierdziła, że zaufała reżyserce i podczas pracy często kontaktowała się z SJ Clarkson, by dowiedzieć się, które sceny są prawdziwe – część ujęć ma rozgrywać się wyłącznie w głowie głównej bohaterki, co było dla Dakoty Johnson sporym wyzwaniem.
Zamierzacie wybrać się do kina na „Madame Web”? Warto zwrócić uwagę, że Sony's Spider-Man Universe potrzebuje kolejnego, dużego sukcesu, ale trudno powiedzieć, czy ta historia będzie mogła rozbić box office.