Nobuo Uematsu łamie serca fanów Final Fantasy. Kompozytor ujawnił plany na przyszłość
Final Fantasy to seria zapoczątkowana jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku. Niektórzy deweloperzy, którzy pracowali nad nią od samego początku, wciąż są zaangażowani w jej rozwój. Jedną z takich osób jest Nobuo Uematsu. Kompozytor miał swój udział przy praktycznie każdej odsłonie serii. Jednak jest w takim wieku, że ujawnił swoje plany odnośnie przyszłego wkładu, a te mogą się nie każdemu spodobać.
Nobuo Uematsu to kompozytor, którego nie trzeba przedstawiać fanom Final Fantasy. Począwszy od 1986 r. jest związany z serią stworzoną przez Hironobu Sakaguchiego i praktycznie każda gra z tej serii jest okraszona jego muzyką.
Trzeba jednak zauważyć, że jest to mężczyzna, który w przyszłym miesiącu skończy 65 lat, dlatego nie powinno dziwić nikogo, że obecnie jego praca najczęściej ogranicza się do stworzenia motywu przewodniego dla gry. W wywiadzie dla niemieckiego magazynu Zeit Online kompozytor ujawnił swoje plany na przyszłość.
Jeśli chodzi o Final Fantasy, nadal jestem zaangażowany w pisanie głównych tematów do gier, ale nie sądzę, że będę ponownie komponował muzykę do całej gry. Musiałbym dać z siebie wszystko na pełnych obrotach przez dwa lub trzy lata. Nie sądzę, że mam już siłę fizyczną i psychiczną, aby to robić. Myślę, że wolałbym wykorzystać pozostały czas na pracę nad innymi projektami, które kocham. Na przykład takimi jak Merregnon czy mój zespół Uematsu Nobuo conTIKI.
Tym samym potwierdził on słowa Hironobu Sakaguchiego sprzed kilku lat, które twierdziły, że wydany ekskluzywnie dla Apple Arcade jRPG - Fantasian, który ukazał się w 2021 roku, był ostatnią grą, zawierającą ścieżkę dźwiękową w pełni przygotowaną przez Nobuo Uematsu.