Ran: Lost Islands żyje. Gra ze wsparciem PlayStation China Hero Project na gameplayowym zwiastunie
O Ran: Lost Islands piszemy już od 2019 roku. Tytuł wciąż nie pojawił się na rynku, ale jego autorzy deklarują po latach prac, że zbliżają się do premiery.
Ran: Lost Islands ma trafić na rynek konsolowy (nie sprecyzowano jeszcze platform; wcześniej firma zapowiadała premierę na PS4) i na PC "już wkrótce". Trudno powiedzieć na tym etapie, co to oznacza, bo premiera bardzo długo powstającej gry jest przekładana już od 2020 roku.
Koncepcja rozgrywki jest tu całkiem ciekawa. W grze pobawimy się w renesansowych realiach XVI-wiecznych, więc walczymy nie tylko bronią białą, ale również dawną bronią palną - z odpowiednią stylistyką. Uskuteczniać te potyczki będziemy w środowisku online, z udziałem maksymalnie 100 osób na ogromnej, sandboksowej mapie. W grze ważne znaczenie mają nie tylko konfrontacje PvP, ale również PvE, co pokazuje nowy zwiastun.
Studio Jollly Rogers zapowiada, że w grze pojawią się ciekawe klasy postaci, oparte na różnych zestawach ekwipunku. Dostaniemy możliwość przemierzania mapy z pomocą wierzchowców, szybowców czy okrętów. Podczas podróży trzeba będzie uważać - oprócz oponentów - na naturalne zagrożenia, takie jak intensywne burze czy huragany.
Czekamy na potwierdzenie daty premiery Ran: Lost Islands. Według studia Jolly Roger produkcja ma trafić na rynek "wkrótce". Jeszcze w 2019 roku zespół wspierany w ramach PlayStation China Hero Project zapowiadał, że gra pojawi się - oprócz PC - również na PS4.