Zakup Bungie to nieudana inwestycja? Sony ma być niezadowolone z transakcji za miliardy dolarów
Sony ma podobno w negatywny sposób oceniać transakcję dotyczącą zakupu Bungie. W sieci pojawił się wpis, który może być potwierdzeniem wewnętrznych problemów.
W sieci pojawiła się bardzo ciekawa informacja, według której producent PlayStation w negatywny sposób ocenia efekty zakupu twórców Halo i Destiny. W tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że są to wyłącznie plotki, choć już wcześniej pojawiały się głosy, które sugerowały, że Sony nie jest zadowolone z obecnej sytuacji w studiu.
Według wpisu, Sony ma postrzegać zakup Bungie jako nieudaną inwestycję. Mają trwać również wewnętrzne dyskusje na temat tego, jak rozpocząć odzyskiwanie strat. Sytuacja jest znacznie bardziej złożona niż w przypadku innych przejęć Sony. Wraz z ogłoszeniem transakcji, Bungie zaznaczyło, że wciąż pozostają niezależni w kwestii wydawania gier. Osoby decyzyjne w firmie również miały się nie zmienić.
PlayStation leadership views Bungie as a failed acquisition pic.twitter.com/wdjeUADcQP
— PC_Focus 🔴🏴☠️ (@PC_Focus_) March 19, 2024
Twórcy Destiny potwierdzili niedawno dość spore zwolnienia w firmie, co było spowodowane mniejszymi przychodami niż zakładano. Według powyższego wpisu, Sony ma być niezadowolone również z postawy Bungie, gdyż firma ma podobno często przekładać spotkania z zarządem japońskiej korporacji. Wcześniej pojawiały się również informacje, zgodnie z którymi Sony może zdecydować się na całkowite przejęcie kontroli w Bungie, co wiązałoby się z dużymi zmianami w firmie.
Hiroki Totoki, który już niedługo obejmie funkcję tymczasowego prezesa PlayStation, odwiedził niedawno Bungie. Japończyk otwarcie przyznał, że choć widzi zaangażowanie i kreatywność, to kwestia wydatków biznesowych jest do naprawienia. Totoki zapowiedział dalszy dialog i wyraził nadzieję na znalezienie dobrych rozwiązań. Sony wydało na zespół ogromne pieniądze. Transakcja została dokonana za około 3,6 miliarda dolarów. Studio miało pomóc w opracowywaniu gier-usług, lecz Sony zdecydowało się na anulowanie niektórych z nich.