Kingdom Come Deliverance 2 zapewni bardziej przystępną walkę. Twórcy tłumaczą pozostanie przy CryEngine

Gry
2276V
Kingdom Come Deliverance 2
Iza Łęcka | 22.04, 13:02

Wielu deweloperów wykorzystuje najnowszą technologię Epic Games do przygotowania swoich gier, tymczasem Warhorse Studios, realizując Kingdom Come Deliverance 2, nadal korzysta z CryEngine.

Po wielu latach oczekiwania entuzjaści historii syna kowala od Warhorse Studios w końcu mogli spojrzeć na świeżutkie materiały przedstawiające kontynuację średniowiecznego RPG-a. Kingdom Come Deliverance 2 zadebiutuje jeszcze w tym roku, a twórcy koncentrują się na pokazaniu jak najbardziej wiarygodnego i pełnego szczegółów świata z początku XV wieku – produkcja doczeka się ulepszeń pod wieloma względami. Czesi nie zapomnieli także o walce.

Dalsza część tekstu pod wideo

Podczas wywiadu dla redakcji IGN Tobias Stolz-Zwilling, PR Manager Warhorse Studios, opowiedział nieco więcej o realistycznym systemie walki, który ma pobudzać odczucia jak z prawdziwych starć. Dla Warhorse Studios niezwykle ważne jest oddanie klimatu epoki – a różne bronie zapewnią inne odczucia.

Ważne jest, aby podkreślić, że pozostajemy wierni temu, co reprezentuje KCD i Warhorse, a jest to próba przedstawienia prawdziwej średniowiecznej walki. Tym samym, wprowadziliśmy pewne zmiany w systemie walki i staraliśmy się uczynić go bardziej przystępnym, zachowując jednocześnie realistyczny charakter. Chcemy, aby walka była ciężka, ale jednocześnie łatwa do opanowania. Powinieneś czuć wagę swojej broni i każde trafienie. Jeśli na przykład weźmiesz buzdygan, możesz przebić się przez linie wroga bez zastanawiania się nad sztuczkami i kombinacjami. Jeśli jednak naprawdę chcesz zagłębić się w system, poznać wszystkie tajniki, to najlepszym wyborem będzie miecz długi, oferujący bardziej wyrafinowane podejście.

Świat Kingdom Come Deliverance 2 będzie bardzo reaktywny, a postacie niezależne, które staną na naszej drodze, będą nieustannie reagować na postępowanie oraz mniej lub bardziej zgodne z prawem czyny, co wpłynie na gameplay. Lokacje będą oferować więcej przypadkowych spotkań, a dzięki nowemu trybowi czatu gracze szybciej udzielą odpowiedzi.

Kingdom Come Deliverance 2 nadal korzysta z możliwości silnika CryEngine, co może budzić pewne wątpliwości. Stolz-Zwilling uspokaja jednak, że specjaliści pracowali także nad technologią – dostosowali ją do swoich potrzeb i założeń tytułu – dlatego po pierwszej części nie zamierzali przejść na nowy silnik.

Najłatwiej byłoby odpowiedzieć, że pozostaliśmy przy CryEngine, ponieważ wszystkie nasze wewnętrzne systemy są zbudowane wokół niego. Jestem pewien, że każdy deweloper na świecie narzeka na silnik, którego używa i marzy o czymś innym - to naturalna kolej rzeczy. Jednak nawet już we wczesnym etapie rozwoju KCD I mocno dostosowaliśmy CryEngine do naszych potrzeb i robimy to samo dzisiaj. Jestem pewien, że teraz bardzo różni się od tego, co można by nazwać "CryEngine", a mimo to cieszymy się, że go mamy – szczerze mówiąc, działa tak, jak potrzebujemy. Jeśli spojrzeć wstecz na pierwsze KCD, jestem głęboko przekonany, że gra wizualnie zestarzała się wyjątkowo dobrze właśnie dzięki silnikowi – przyznał Tobias Stolz-Zwilling.

Źródło: Wccftech

Komentarze (30)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper