Nowa gra twórców marki Ori sprzedaje się lepiej od tuzów AAA. Znamy główną przyczynę niskich ocen
Nowa gra autorów marki Ori bierze rynek pecetowy szturmem, generując wciąż świetne wyniki sprzedażowe. Nie wszystkie opinie o tytule są jednak pozytywne.
No Rest for the Wicked pozostaje bestsellerem w ścisłym top 10 przychodów na Steam. Tytuł cieszy się też dużym zainteresowaniem (ponad 36 tysięcy osób bawiących się równocześnie), ale średnia od użytkowników nie jest najlepsza (to tylko 69% rekomendacji).
Główny autor No Rest for the Wicked postanowił skomentować tę krytykę. Według twórcy słabe oceny wynikają przede wszystkim z potknięcia związanego z bugiem powodującym złe wyświetlanie tekstu chińskiego, koreańskiego i japońskiego tłumaczenia. Wiele osób z Chin, Korei i Japonii zostawiło negatywne recenzje w związku z tym problemem, który został już naprawiony
Twórca przypomina też, że gra zadebiutowała we wczesnym dostępie. Tak jak w przypadku Ori and the Will of the Wisps gra będzie jeszcze mocno optymalizowania, w kierunku uzyskiwania wyższej płynności animacji.
Trzeci element to nadciągające nowości typu Quality of Life. Deweloper obiecał, że większość rzeczy, o które proszą gracze jest już prawie wdrożonych. Czekamy zatem na aktualizacje gry i jej dalszy rozwój a następnie wyjście z fazy wczesnego dostępu.
Since I get spammed now from people who are confused about why we have mixed reviews on Steam when they hear great things about Wicked... let me try to break it down so I don't have to copy and paste anymore! 👍
— thomasmahler (@thomasmahler) April 22, 2024
1) Localization came in extremely hot and we had an initial bug…