85% graczy nie odkryło tajemnic Dragon's Dogma 2. Prawdziwe wyzwanie czeka po zabiciu smoka!

Odkrycie pełni możliwości gry Dragon’s Dogma 2 pozostaje poza zasięgiem dla większości graczy. 

Według najnowszych danych, aż 85% osób grających w tę grę nie dotarło do jej najbardziej zaskakującego momentu — trzeciego, prawdziwego zakończenia gry.

Narracja jest dość słaba, a Capcom, nie chcąc nadmiernie wszystkiego wyjaśniać, pozostawia wiele elementów do samodzielnego odkrycia przez graczy. Jednakże zaledwie 14,52% graczy otrzymało osiągnięcie / trofeum związane z Unmoored World – kluczowy moment w grze, który zmienia perspektywę na całą rozgrywkę i ujawnia prawdziwych antagonistów oraz nowe mechaniki gry. To właśnie ten moment przekształca Dragon’s Dogma 2 z typowej fantasy w postapokaliptyczne arcydzieło.

Zmiana świata gry jest drastyczna i nagle odsłania nowe zadania oraz przeciwników, co sprawia, że gracze mogą na nowo odkrywać znane im tereny — np. postapo świat, czy wyschnięte rzeki. To rzadkość w grach, aby po zakończeniu („fałszywym”) świat uległ tak dramatycznej transformacji.

Niestety, wielu graczy albo nie dotarło do tego etapu, albo zdecydowało się nie eksplorować gry dalej, zadowalając się pozornym zakończeniem, zasiadając na tronie. Przegapienie prawdziwego finału Dragon’s Dogma 2 można przyrównać do gry Metroid Dread, gdzie po zdobyciu Morph Ball, gracz nie wraca, aby sprawdzić, co zostało pominięte.

Dragon’s Dogma 2 zmienia podejście do gier, pokazując, że pierwsze zakończenie nie musi być ostateczne, a prawdziwa gratyfikacja czeka na tych, którzy zdecydują się zgłębić tajemnice gry. Btw. można też uciec, nie walcząc ze smokiem — to  kolejne z ciekawszych zakończeń.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dragon's Dogma II.