Netflix pozyskał krwawą serię horrorów. Widzowie od dzisiaj zobaczą aż 6 filmów
Od dzisiaj subskrybenci Netflixa mogą zapoznać się z kilkoma krwawymi horrorami. Na serwerach platformy znalazło się sześć filmów z kultowego uniwersum.
W 2004 roku widzowie na całym świecie zostali zaskoczeni brutalną i przerażającą historią, która rozpoczęła wielką serię. „Piła” została doceniona przez fanów horrorów i na stałe wpisała się w gatunek, a Lionsgate bardzo szybko przystąpiło do rozbudowy motywu.
„Piła” zadebiutowała w 2004 roku, a w kolejnych sześciu latach na wielkim ekranie znalazło się aż sześć opowieści rozwijających markę. Netflix doskonale zdaje sobie sprawę z siły tego IP, dlatego od dzisiaj udostępnia swoim użytkownikom kilka części.
Seria „Piła” jest prawdziwym fenomenem, który zyskał światową popularność. Pierwsza część została opracowana za zaledwie 1-2 mln dolarów, generując zysk na poziomie 103 mln dolarów. Rozwijając serię brutalnych horrorów, Lionsgate wydało zaledwie 120 mln dolarów na nakręcenie 11 filmów, które uzyskały łączny wynik w box office wynoszący 1,1 mld dolarów – a to jeszcze nie koniec. 26 września 2025 roku zadebiutuje „Piła 11”.
Produkcje z tego uniwersum cieszą się niemałym zainteresowaniem i choć nie zawsze efekty prac filmowców spotykały się z uznaniem branżowych dziennikarzy, to finalnie każdy film na siebie zarobił – dlatego też wytwórnia Lionsgate nie rezygnuje z kolejnych obrazów o psychopatycznym zabójcy.
Od dzisiaj na Netflix zobaczycie „Piłę”, „Piłę 2”, „Piłę 3”, „Piłę 4”, natomiast na platformę powracają także „Piła 3D” (siódma odsłona) i „Piła 6”.