Intel przerzuca winę za niestabilność CPU na producentów płyt głównych. Hardware Unboxed: "to wina Intela"
Mamy dalszy ciąg tematu narastających problemów ze stabilnością najmocniejszych procesorów Intela (w szczególności modeli 13900K oraz 14900K). Intel wydał w końcu oficjalny komunikat.
Wygląda na to, że Intel próbuje przerzucić odpowiedzialność za rosnącą niestabilność procesorów Raptor Lake z 13. i 14. generacji na producentów płyt głównych. Choć korporacja nie wydała jeszcze ostatecznego komunikatu (sprawa jest wciąż analizowana przez Intela), to wydane w trakcie weekendu ogłoszenie zdaje się przenosić odpowiedzialność za problemy na producentów płyt głównych.
Intel stwierdza w komunikacie, że płyty główne większości producentów domyślne wyłączają fabryczne limity dla procesorów 13. i 14. generacji i zwiększają ograniczenia mocy (PL1 i PL2) ponad rekomendowane przez Intela limity, co prowadzi do problemów.
Problem w tym, że obniżenie limitów mocy redukuje osiągi rzeczonych procesorów. Nagle okazuje się, że wyniki takich CPU w benchmarkach są słabsze, niż podawali w zasadzie wszyscy recenzenci. A druga sprawa, na którą zwraca uwagę redakcja znanego kanału Hardware Unboxed na YouTube (z ponad 1 milionem subskrybentów) jest taka, że… "to wina Intela" - jak stwierdzają prowadzący.
Według Hardware Unboxed Intel całymi latami zezwalał producentom płyt głównych na stosowanie praktycznie nieograniczonych limitów mocy w procesorach 13. i 14. generacji, "tak by wygrywać z AMD w benchmarkach". Redaktor Hardware Unboxed stwierdził w swoim filmiku, że "ma dowody na to, że Intel zgadzał się na korzystanie z płyt głównych bez limitów mocy". Redaktor stwierdza, że rozmawiał też wcześniej bezpośrednio z inżynierami Intela (m.in. z Guyem Therienem), którzy potwierdzili (19 minuta nagrania), że działanie rzeczonych CPU bez ograniczników mocy "nie stanowi wyjścia poza specyfikację Intela".
Intel twierdzi, że nadal bada sprawę i niedługo wyda kolejny komunikat. Według redaktorów Tech YES City procesory 13900K oraz 14900K zostały w ogóle źle zaprojektowane, co jeszcze podgrzewa atmosferę wokół tej sprawy.