Nowy rozdział w historii Unity rozpoczęty. Producent silnika graficznego ma nowego szefa
Po fali zwolnień przyszedł czas zatrudnienia. Unity ma nowego prezesa.
W zeszłym roku Unity Technologies narobiło sobie sporego problemu w branży, wprowadzając nowe opłaty dla twórców gier. Sytuacja zrobiła się na tyle nieciekawa, że w ostatnich miesiącach wiele osób straciło pracę, a dotychczasowy szef John Riccitiello zdecydował się przejść na emeryturę. Wiemy już, kto go zastąpi.
Jeszcze w tym miesiącu Unity będzie mieć nowego prezesa. Stanowisko to obejmie Matthew Bromberg. Natomiast dotychczasowy następca Riccitiello, Jim Whitehurst, zostanie przewodniczącym zarządu firmy.
Z niecierpliwością czekam na współpracę z Jimem, zarządem i niesamowitymi ludźmi z Unity, aby zapewnić najlepszą zintegrowaną platformę dla twórców, aby dostarczać wspaniałe gry i doświadczenia swoim odbiorcom na całym świecie, jednocześnie pomagając przyspieszyć wzrost przychodów i rentowności firmy.
Dla Matthew Bromberga objęcie stanowiska prezesa nie jest niczym nowym, gdyż od sierpnia 2016 do kwietnia był on CEO w popularnej na rynku mobilnej firmie Zynga. W czasie jego rządów stała się ona częścią Take Two Interactive po sprzedaży za 12,7 miliarda dolarów.
Wcześniej, bo w latach 2012-2016 był pracownikiem Electronic Arts, gdzie najpierw był menadżerem Bioware, a potem przez ostatnie dwa lata pełnił funkcję wiceprezesa ds. strategii operacyjnej w EA Mobile i nadzorował powstawanie gier z takich serii jak Plants vs. Zombies, The Sims czy FIFA. Dlatego dotychczasowy prezes zarządu Roelof Botha skomentował jego przyjście następującymi słowami.
Nie moglibyśmy być szczęśliwsi, mogąc powitać Matta Bromberga jako nowego dyrektora generalnego Unity. Zarząd i cały zespół kierowniczy są przekonani, że sprawdzone przywództwo Matta, nastawienie na klienta i głębokie zrozumienie dynamicznej branży gier sprawiają, że jest on właściwym kierownikiem, który poprowadzi Unity do przodu.