Xbox Game Pass z kolejną dużą grą od dzisiaj. Tytuł kilka miesięcy temu trafił na rynek
Microsoft stale rozbudowuje ofertę Xbox Game Pass, a już dzisiaj subskrybenci przekonają się o jakości ostatniego tytułu studia Parabole. Gra zadebiutowała w październiku.
Niezależny zespół Parabole w zeszłym roku zaprosił graczy na kontynuację historii z 2017 roku. Twórcy postawili na przygodówkę z elementami survivalu, która dobrze się przyjęła. Kona II: Brume zebrała „w większości pozytywne” recenzje na Steam.
Akcja Kona II: Brume rozgrywa się w 1970 roku, dokładnie w północnym Québec – miejsce opanowuje „dziwna mgła”, która zaczyna wpływać na codzienność mieszkańców. Gracze wcielają się w detektywa Carla Fauberta, który podczas próby odkrycia tajemnic nawiedzających region, walczy o własne przetrwanie.
Kona II: Brume nie doczekało się wielkiej i głośnej kampanii promocyjnej, co nie jest specjalnie zaskakujące, ponieważ to mniejsza pozycja, której autorzy nie mogli skorzystać z gigantycznego budżetu. Ukończenie gry zajmuje około 7-8 godzin, więc może to być dobra propozycja na 2-3 wieczory.
Dziennikarze, którzy mieli przyjemność w zeszłym roku sprawdzić produkcję, wspominali między innymi o intrygującej historii, świetnym klimacie czy też dużym przeskoku jakościowym względem pierwszej części.
Jeśli wcześniej nie słyszeliście o Kona II: Brume, to poniższy zwiastun powinien odpowiedzieć na sporo pytań.