Chcesz kupić nowego iPada Pro? Lepiej pomyśl, którą wersję wybierasz, bo są między nimi istotne różnice
Wygląda na to, że Apple znowu dokonało znaczących zmian wśród różnych wersji swoich najnowszych iPadów Pro. Chociaż firma już wcześniej stosowała podobne zagrywki i nie powinny one stanowić zaskoczenia, to jednak przy sprzęcie za kilka tysięcy złotych mogą być pewnym rozczarowaniem.
Jeżeli zdecydujesz się na zakup najnowszego iPada Pro, lepiej dobrze przemyśl wybór wariantu pamięciowego. Okazuje się, że najtańsze modele, czyli 256 oraz 512 GB pozbawione są zarówno super odpornego szkła "nano-texture glass" z powłoką antyrefleksyjną, a także zostały wyposażone w dwa razy mniej pamięci. Mają do dyspozycji "tylko" 8 GB RAM. Jeżeli kupicie wersje 1 lub 2 TB, wówczas otrzymacie 16 GB pamięci RAM.
To nie wszystkie zmiany, bo iPady Pro o pojemności 256 i 512 GB miejsca na dane wyposażone zostały w układy Apple M4 z 9-rdzeniowym CPU. Tylko modele 1 i 2 TB otrzymają pełnoprawne 10-rdzeniowe jednostki. To może mieć istotne przełożenie na wydajność i obsługę wielu programów jednocześnie, szczególnie w przypadku bardzo zaawansowanych animacji czy filmów.
Niestety, różnica w cenie między modelem Apple iPad Pro 512 GB, a 1 TB wynosi równe 2000 zł (6299 zł vs. 8299 zł). To dużo i może znacząco wpłynąć na decyzje zakupowe.
