Tego nikt się nie spodziewał! Najnowszy film Disneya rozbił bank i podbił kina
Disney w ostatnim czasie stracił miliony na wielkich produkcjach, ale tym razem może świętować. Najnowsza premiera została dobrze przyjęta przez widzów.
Disney stracił ponad 140 mln na „Indiana Jones i artefakt przeznaczenia”, 131 mln na „Życzeniu”, był „do tyłu” o 117 mln przez „Nawiedzony dwór”, jednakże to „The Marvels” odpowiadało za największą stratę w budżecie sięgającą aż 237 mln dolarów. Korporacja potrzebowała dużego sukcesu, a najnowsze dane wskazują, że Wes Ball najwyraźniej nie zawiódł.
Czy ktoś się spodziewał aż tak dobrych wyników uzyskanych przez małpy? „Królestwo Planety Małp” okazało się niespodziewanym hitem! Film dystrybuowany przez 20th Century Fox wygenerował aż 56,5 mln dolarów w Stanach Zjednoczonych i dodatkowo aż 72,5 mln dolarów na pozostałych rynkach.
Widowisko należące do powracającej marki zanotowało bardzo dobry start i już osiągnęło globalnie 129 mln dolarów, a musimy pamiętać, że to początek dobrych informacji dla wytwórni Disney.
Stworzenie opowieści kosztowało 160 mln dolarów, co sugeruje, że tym razem korporacja Myszki Miki powinna bez problemu podreperować swój budżet. Należy zwrócić uwagę, że twórcy „Królestwa Planety Małp” mogą się pochwalić drugim najlepszym debiutem dla serii w USA.
„Królestwo Planety Małp” uzyskało bardzo dobry wynik nie tylko w kinach. Widowisko jest polecane przez 81% dziennikarzy z serwisu Rotten Tomatoes – w naszej recenzji Roger chwalił między innymi efekty specjalne, sceny walki, a także projekt lokacji i scenografii.