Johnny Depp w Piratach z Karaibów? Producent dolewa oliwy do ognia i potwierdza rozmowy
Kiedy Disney zdecyduje się odsłonić wszystkie karty związane z obsadą nowych „Piratów z Karaibów”? Odpowiedź na to pytanie zapewne chciałoby poznać wielu widzów, tymczasem ponownie znany aktor jest łączony z popularną serią.
Temat rebootu „Piratów z Karaibów” powraca niczym bumerang – a z nim systematycznie sporo mówi się o występie największej gwiazdy widowiska, czyli Johnny'ego Deppa. Choć doniesienia wskazują, że tym razem nasza uwaga miałaby się skupić na głównej bohaterce, a na ekranie mielibyśmy zobaczyć także Austina Butlera, fani serii czekają na jakiekolwiek informacje o aktorze. Swoją cegiełkę do kolejnych plotek dokłada producent serii.
Johnny Depp rozmawiał z Jerrym Bruckheimerem na temat możliwego występu w nadciągających „Piratach z Karaibów”. W wywiadzie dla Entertainment Tonight twórca zdradził, że jeżeli tylko ta decyzja należałaby całkowicie do niego, to ponownie zaangażowałby do występu znanego aktora.
Gdyby to zależało ode mnie, to oczywiście. Uwielbiam Deppa... To świetny aktor i dobry przyjaciel... Oczywiście z nim rozmawiałem, ale zobaczymy, co się wydarzy.
Jack Sparrow – oraz oczywiście wcielający się w niego Depp – jest niewątpliwie postacią, która miała niebagatelny wpływ na przyjęcie „Piratów z Karaibów”. Dlatego też filmowcy i włodarze Disneya, którym zależy na jak najlepszym wyniku nowego widowiska, na pewno chcieliby przyciągnąć jak największe grono odbiorców przed wielki ekran. Jeżeli jednak gwiazdor miałby wystąpić w nowej części, to zapewne nie wcieli się w głównego bohatera, a jego występ będzie znacznie krótszy. Swego czasu sporo mówiło się właśnie o takim rozwiązaniu.