Grafika schodzi na dalszy plan. PlayStation przewiduje, co będzie najważniejsze w przyszłych grach
Mówi się, że grafika sprzedaje gry. Zdaniem jednego z czołowych pracowników Sony, wkrótce możemy być świadkami istotnej zmiany. Kluczowe stanie się coś zupełnie innego.
W ostatnich latach na rynku pojawiło się wiele produkcji, które prezentowały obłędną jakość grafiki. Nowoczesne technologie umożliwiają developerom dokonanie czegoś, co kiedyś pozostawało w sferze marzeń. Dla wielu to właśnie grafika jest najważniejszym elementem, który określa jakość danego tytułu. Asad Qizilbash (szef PlayStation Productions) twierdzi, że grafika nie będzie w przyszłości aż tak istotna.
Qizilbash nadzoruje filmowo-serialowe adaptacje gier z PlayStation. Mężczyzna jest przekonany, że technologiczne osiągnięcia będą wykorzystywane nie tylko do rozwoju wizualnego, ale także do opowiadania historii. To właśnie ten element ma stać się najważniejszą kwestią w ciągu następnych dziesięciu lat.
Jeśli chodzi o przyszłość gier, to wyobrażam sobie, że staną się bardziej spersonalizowane dzięki postępowi technologii i sztucznej inteligencji, dając każdemu graczowi bardziej osobiste doświadczenia. Co więcej, postęp technologiczny zwiększy głębię emocjonalną w grach, dając postaciom więcej ekspresji, co sprzyja opowiadaniu historii. Pomoże to całemu pokoleniu twórców w stworzeniu o wiele bardziej emocjonalnych opowieści. Nacisk zostanie przesunięty z grafiki na wciągające historie, o których będzie się myśleć jeszcze długo po odłożeniu kontrolera.
Sony od lat skupia się na tworzeniu gier, w których główną rolę odgrywa opowiadana historia. Choć plany korporacji są znacznie bardziej rozbudowane, gdyż Japończycy chcą spróbować swoich sił w grach-usługach i na rynku mobilnym, to narracja najwidoczniej dalej pozostaje jednym z filarów kolejnych gier. Czy inne firmy również zdecydują się pójść podobną ścieżką? To pytanie na razie pozostanie bez odpowiedzi.