Disney+ z wielką premierą! Film w kwietniu był w kinach, a już dzisiaj trafił do streamingu
Disney wykorzystuje swoje możliwości, by systematycznie oferować głośne nowości. Mało kto jednak mógł się spodziewać, że projekt Arkashi Stevenson trafi na Disney+ tak szybko.
5 kwietnia w polskich kinach mogliście zobaczyć „Omen: Początek”, który został dobrze przyjęty przez widzów oraz krytyków. Dlatego też mogliśmy sądzić, że przerażająca opowieść znacznie później zadebiutuje na platformach streamingowych.
Disney zrobił swojej społeczności jednak nie lada niespodziankę - „Omen: Początek” od dzisiaj wzmocnił bibliotekę Disney+. Horror jest polecany przez 81% krytyków z serwisu Rotten Tomatoes, a jednocześnie otrzymał przyzwoite oceny od zwykłych odbiorców (70%). Bez wątpienia nie będzie to najlepiej odebrana produkcja 2024 roku, jednak biorąc pod uwagę gatunek, możemy mówić o naprawdę dobrych notach.
Opracowanie „Omen: Początek” kosztowało zaledwie 30 mln dolarów, a film wygenerował 53,7 mln dolarów. Najwidoczniej korporacja Myszki Miki nie spodziewa się spektakularnych zysków dzięki VOD, więc zdecydowano się na ekspresową premierę w Disney+.
„Omen: Początek” – jak sama nazwa wskazuje – to prequel pierwszego „Omena” z 1976 roku, ale warto podkreślić, że jest to jednocześnie szósty film z serii.
Scenariusz przenosi widzów do Rzymu, gdzie młoda Amerykanka ma rozpocząć życie w służbie kościołowi. Margaret Daino zajmuje się pracą w sierocińcu, gdzie szybko zaprzyjaźnia się z najstarszą podopieczną. W trakcie swojej posługi doświadcza jednak „mroku”, przez który zaczyna kwestionować własną wiarę.