Już nie tylko PS5! Final Fantasy 7: Rebirth na innych platformach
Po zakończeniu okresu wyłączności na PS5, Final Fantasy VII Rebirth jest teraz gotowy, by podbić serca graczy PC i potencjalnie innych konsol (w domyśle XSX).
Square Enix, po wielu miesiącach oczekiwania, w końcu może wypuścić swojego JRPG-a na nowe platformy, a to z powodu okresu wyłączności, który kilka godzin temu dobiegł końca.
Jeśli macie dobrą pamięć, to pewnie wiecie, że na ostatnim pokazie Sony pojawił się zwiastun Final Fantasy VII Rebirth z precyzyjną datą wyłączności dla konsoli PS5. Widniał tam napis, że gra „nie będzie dostępna w innych formatach do 29 maja 2024 roku”.
Należy więc założyć, biorąc pod uwagę strategię, jaką ostatnio przyjęło Square Enix, że gra może w dowolnym momencie zadebiutować w Epic Game Store czy Steamie. Nie można wykluczyć też wersji na Xboxa — wszystko zależy od umowy zawartej miedzy Square a Sony.
Chociaż nie ma jeszcze oficjalnych informacji o dacie wydania, historia pokazuje, że mogą być potrzebne miesiące cierpliwości, zanim gra pojawi się na PC. Dobrym przykładem jest Final Fantasy 16, którego czasowa ekskluzywność na PS5 skończyła się 31 grudnia 2023 roku, a gry na PC wciąż nie ma — choć wiemy, że znajduje się w końcowej fazie rozwoju.
Z kolei okres wyłączności Final Fantasy 7 Remake na platformach PlayStation zakończył się 21 kwietnia 2021 roku, a wersja na PC pojawiła się (początkowo wyłącznie dla Epic Games Store), dopiero w grudniu tego samego roku.
Square Enix niedawno ogłosiło zmianę strategii, skupiając się na podejściu multiplatformowym z zamiarem wypuszczenia większej liczby gier na Nintendo Switch, Xbox i PC. A to może oznaczać, że Final Fantasy VII Rebirth pojawi się na pecetach szybciej niż FF7 Remake. Ale czy tak się stanie? Wkrótce się okaże.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy VII Rebirth.