Team Fortress 2 pod ogromną krytyką. Gracze mają dość i domagają się reakcji od Valve
Team Fortress 2 mierzy się z gigantycznym problemem. Gracze się jednoczą i otwarcie wyrażają swój sprzeciw wobec obecnego stanu gry.
Valve to nie tylko Steam. Korporacja stworzyła kilka kultowych gier, które po wielu latach od premiery dalej są bardzo popularne. Mowa tu np. o Counter Strike'u oraz Team Fortress 2. Ten drugi tytuł jest obecnie szeroko krytykowany przez graczy.
TF 2 niedawno otrzymało aktualizację, która w końcu dodała wsparcie dla systemów 64-bitowych. Gra zaliczyła wzrost wydajności, a gracze nie szczędzili pozytywnych komentarzy. Niestety, tym razem jest zupełnie odwrotnie.
Produkcja Valve od dłuższego czasu zmaga się z botami. Gracze postanowili się zjednoczyć i razem zaapelować do twórców o naprawę problemu. Team Fortress 2 posiada ponad milion recenzji, z czego 91% to pozytywne opinie. Sytuacja wygląda jednak znacznie gorzej w przypadku niedawnych recenzji. Spośród ponad 19 tysięcy ocen, aż 71% to negatywy.
Moja ulubiona gra. Gra, którą chciałbym polecić, ale w ostatnich latach powoli od niej odchodziłem z powodu botów. W tej chwili jest po prostu niegrywalna.
#fixtf2 #savetf2
Negatywna recenzja do czasu naprawienia problemu z botem
Sama gra jest świetna, ale obecnie jest w okropnym stanie. Boty sprawiają, że tytuł staje się niegrywalny. Nie otrzymaliśmy żadnej większej aktualizacji od czasu Jungle Inferno (2017). Mimo to Valve zarabia na tej grze dzięki mikrotransakcjom. Nadszedł czas, aby coś z tym zrobili, a moja recenzja pozostanie negatywna, dopóki boty nie znikną z gry
Valve, macie tutaj perełkę, która odcisnęła trwałe piętno na kulturze internetowej. Jesteśmy zmęczeni botami szalejącymi w matchmakingu. Chcemy, abyście wkroczyli, nie chcemy kolejnej aktualizacji, nie chcemy żadnych kosmetyków, chcemy, abyście naprawili Team Fortress 2 #FixTF2
Powstała nawet specjalna strona, na której można podpisać petycję skierowaną do Valve. Save.tf zebrało już niemal 200 tysięcy podpisów.
Przez ostatnie pięć lat gra Team Fortress 2 stała się niemalże niegrywalna. Oficjalne serwery gry zostały opanowane aimboty, podczas gdy Valve pozostało nieugięte w swojej odmowie odpowiedniego rozwiązania problemu. Ten brak ingerencji ze strony deweloperów wprowadził grę w stan chaosu, którego końca nie widać
Problemem są nie tylko boty z cheatami, ale także te, które stoją nieruchomo, gdyż ich celem jest farmienie przedmiotów. Czy Valve zdecyduje się na reakcję? Być może tak ogromna akcja skłoni twórców do zainteresowania się tematem. Warto przypomnieć, że Team Fortress 2 trafiło na rynek w 2007 roku.