„Brink będzie tytułem AAA, albo koniec z nami”
O Brink nie mówi się zbyt wiele, ale wierzcie mi, że po premierze tego tytułu powinno być o nim głośno. Gra wprowadza naprawdę dużo świetnych, świeżych pomysłów do gatunku FPS-ów. I trudno się temu dziwić - deweloperzy Brink stawiają wszystko na jedną kartę...
O Brink nie mówi się zbyt wiele, ale wierzcie mi, że po premierze tego tytułu powinno być o nim głośno. Gra wprowadza naprawdę dużo świetnych, świeżych pomysłów do gatunku FPS-ów. I trudno się temu dziwić - deweloperzy Brink stawiają wszystko na jedną kartę...
Paul Wedgwood udzielił wywiadu dla Games Industry, w którym postawił sprawę jasno: jeśli deweloperowi nie uda się odnieść sukcesu z Brink, to oznaczałoby koniec dla firmy.
"Zrobimy tytuł AAA, albo nas nie ma. Nie ma opcji, by zadowolić się przeciętnością. Jeśli można upaść robiąc nudne, mierne rzeczy, to warto podjąć ryzyko i zrobić coś unikatowego, coś najlepszego, co potrafimy".
Szef Splash Damage skrytykował przy okazji tej wypowiedzi branżowy rynek pracy w Wielkiej Brytanii, stwierdzając, że angielscy deweloperzy są bezlitośnie wykorzystywani.
"Jeśli od czegoś cierpimy w Wielkiej Brytanii, to jest to ciągła, bezlitosna eksploatacja talentu deweloperów gier. Twórców gier wykorzystuje się w tak mocnym stopniu, że stają się wypaleni, cyniczni i nienawidzą całej branży. (...) Jeśli chcemy by Anglicy robili gry AAA, to trzeba zatrudnić największe talenty, ale też odpowiednio wynagradzać tych ludzi finansowo".
Wedgwood zapewnił, że w Splash Damage (twórcy QUAKE Wars i Wolfenstein: Enemy Territory) praca jest ciężka, ale firma płaci znacznie więcej swoim pracownikom, niż konkurencja (na co pewnie znaczący wpływ miał intratny kontrakt z Bethesdą). Szef Splash Damage zostawia też znacznie większe pole do popisu swoim pracownikom, niż dawniej:
"Nauczyłem się, że muszę wierzyć w talent moich ludzi. Że muszę ufać ich pomysłom. Okazało się, że ich koncepcje są najczęściej znacznie ważniejsze i ciekawsze od śmiesznych pomysłów, które miałem na początku wykonywania projektu".