Twórcy Concord „lekceważą krytykę”. Legenda Blizzarda zachęca: „Głosujcie portfelami”
Concord było najważniejszą produkcją PlayStation na ostatnim State of Play, ale nie milkną kontrowersje związane z grą. Mark Kern odniósł się do tematu.
Jeden z głównych twórców World of Warcraft, producent Diablo 2 oraz StarCrafta w ostatnim czasie ochoczo komentuje wydarzenia z branży gier. Kilka dni po imprezie Sony Grummz podjął temat Concord, ponieważ jego zdaniem dewelopery ignorują informacje zwrotne od graczy.
Na State of Play zobaczyliśmy dwa zwiastuny Concord, które łącznie zebrały ponad 68 tysięcy negatywnych, przy niespełna 10 tysiącach pozytywnych, reakcji. Część społeczności PlayStation krytykuje Sony za między innymi tworzenie kolejnej, arenowej strzelanki, choć możemy także natrafić na nieprzychylne komentarze dotyczące stworzonych postaci.
Mark Kern dotarł do wewnętrznych wiadomości deweloperów i potwierdził, że Firewalk Studios dostrzegło i usłyszało krytykę społeczności, ale zespół PlayStation nie zamierza w najmniejszym stopniu reagować i zmieniać projektu.
AKTUALIZACJA: Należące do @PlayStation studio @FirewalkStudios usłyszało wasze skargi na Concord... i zignorowało je.
Źródła donoszą mi, że wewnętrzne e-maile pokazują, jak zespół Concord odrzuca krytykę swoich postaci, traktując ją jako „biały szum”. Są bardzo zamknięci w swojej własnej bańce.
W międzyczasie ich zwiastun ma ponad 44 tys. negatywnych reakcji, a ich główny projektant postaci uderza w białych ludzi i podobno jest tym, który naciskał, aby skład postaci był super woke.
Czeka ich niemiła niespodzianka.
W międzyczasie Sony zmusi graczy PC do zarejestrowania się w PSN z tą grą i uniemożliwi jej sprzedaż w 177 krajach.
Głosujcie portfelami.
UPDATE: @PlayStation owned studio @FirewalkStudios has heard your complaints about Concord...
— Grummz (@Grummz) June 5, 2024
And ignored them.
Sources tell me internal emails show the Concord team is shrugging off the criticism of their characters as "white noise," and dismissing it. Very much in their own… pic.twitter.com/Obvv58TWhs
W przypadku gier-jako-usług twórcy powinni jak najszybciej od premiery zbudować okazałą bazę użytkowników, którzy będą chętnie wracać do produkcji. Nie jest to łatwe, szczególnie dla nowych IP, a w ciągu wielu ostatnich lat dobitnie przekonaliśmy się, że nawet najbardziej obiecujące i duże projekty mogą szybko ponieść porażkę.
Concord od początku mierzy się z krytyką i zespół PlayStation musi udowodnić społeczności, że warto zainteresować się tym tytułem. Zadanie na pewno nie będzie należało do najłatwiejszych.