Borderlands zaprezentowane na nowym klipie. Komentarze nie są przychylne...
Ostatnimi czasy filmowe adaptacje gier wideo mają nieco lepszy okres. Wiąże się to oczywiście z całkiem niezłą passą, jaką udało się odnotować - zarówno w przypadku produkcji kinowych, jak i tych serialowych, które trafiają na streamingi. Umówmy się - aktorskie wersje Sonica czy Uncharted wyszły całkiem nieźle, a seriale jak "Fallout", "The Last of Us", czy choćby animowane "Arcane" oferują przynajmniej przyzwoity poziom.
Podobnym torem chcą iść twórcy "Borderlands", o którym czytamy i słyszymy już od naprawdę bardzo dawna. Samej marki oczywiście fanom gier wideo przedstawiać nie trzeba, ale o filmie jest raczej stosunkowo cicho - zwłaszcza że premiera ma mieć miejsce już w sierpniu tego roku. Cóż, może coś niedługo ruszy, bowiem w Internecie pojawił się w nocy pierwszy klip z produkcji, na którym możemy obserwować ponad minutę akcji.
I, delikatnie mówiąc, trudno mówić o pozytywnym odbiorze. Czytając komentarze na zagranicznych portalach i w mediach społecznościowych nasuwa się tylko jedno - zawód. Choć to zaledwie krótki wycinek całości, to widzowie zdążyli znaleźć już całkiem sporo elementów, które ich zdaniem są znacznie poniżej poziomu, jakiego oczekiwali. Możemy czytać sarkastyczne wypowiedzi o tym, że "fragment nie jest dobrą promocją filmu", "Claptrap źle wypadł", "zapowiada się rozczarowująco" i że po prostu "to dziesięć lat za późno na taki film".
Osobiście wstrzymałbym się z opinią przynajmniej do większego fragmentu, ale... Choć sceny akcji są niezłe, to osobiście nie czuję tam pierwowzoru. Co myślicie?
First clip from the ‘BORDERLANDS’ movie.
— DiscussingFilm (@DiscussingFilm) June 7, 2024
(Source: @IGN) pic.twitter.com/F4kfwltSMy