Resident Evil 9 jak nie było, tak nie ma. Tymczasem Capcom ma kolejny powód do dumy
Fani wyczekują wielkiej zapowiedzi Resident Evil 9. Najnowsze dane tylko potwierdzają ogromną popularność serii. Czas na ruch Capcomu.
Capcom ma za sobą kolejny rekordowy rok. Niemalże każdy projekt studia okazuje się wielkim sukcesem, dzięki czemu zarabiają ogromne pieniądze. Japończycy przedstawili właśnie dane dotyczące sprzedaży najnowszej odsłony z głównego cyklu - Resident Evil: Village.
Kontynuacja historii Ethana Wintersa sprzedała się w ponad 10 milionach egzemplarzy. Gra potrzebowała zaledwie trzech lat, aby osiągnąć ten wynik. Dobre wiadomości na tym się nie kończą. "Ósemka" osiągnęła taki rezultat najszybciej spośród wszystkich odsłon serii. Resident Evil 7 i 2 Remake również przekroczyły tę barierę, lecz potrzebowały więcej czasu. Podobnie jak starsze odsłony.
Wyniki jasno pokazują, że Resident Evil cały czas jest na topie. Fani oczekują nie tylko odświeżonych części, ale także zupełnie nowych opowieści. Dusk Golem przekazał niedawno, że premiera RE:9 została wewnętrznie opóźniona, a na oficjalną zapowiedź mamy jeszcze trochę poczekać.
Capcom pracuje również nad kolejnymi remakami. Mówi się, że tworzone jest Resident Evil 0 oraz Resident Evil Code: Veronica. RE 7 i 8 były znaczącym odejściem od poprzednich odsłon. Drastycznej zmianie ulegli nie tylko nasi przeciwnicy, ale przede wszystkim sam gameplay. Głównym bohaterem sterujemy z perspektywy pierwszej osoby, lecz nie wszystkim takie rozwiązanie odpowiada. Wyniki sprzedażowe pokazują jednak, że była to dobra decyzja.