Ridley Scott żałuje, że nie wyreżyserował sequeli swoich hitów. To był błąd
Reżyser Ridley Scott wyraził żal, że nie miał okazji nakręcić oryginalnych sequelów swojego kultowego filmu „Obcy”.
Scott, który zrealizował pierwszy film w 1979 roku, mówi, że nigdy nie zapytano go o kontynuację tej serii. Choć później nakręcił „Prometeusza” (2012) i „Obcego: Przymierze” (2017), czuje, że mógł lepiej rozwijać tę franczyzę.
„Powinienem był zrobić sequele Obcego i Blade Runnera” - powiedział Scott w wywiadzie dla Vanity Fair. Przyznał, że w tamtym czasie brakowało mu kontroli nad projektami, a decyzje podejmowano bez jego udziału.
Pomimo tego, Scott wciąż jest związany z obiema franczyzami. Jest producentem wykonawczym serialu „Blade Runner 2099” oraz nadchodzącego filmu „Obcy: Romulus” w reżyserii Fede Álvareza. Reżyser pracuje również nad kontynuacją swojego epickiego filmu „Gladiator”, którego premiera zaplanowana jest na 22 listopada 2024 roku.
Scott żałuje również decyzji o reżyserii „Obcy: Przymierze” zamiast „Blade Runnera 2049”, który ostatecznie wyreżyserował Denis Villeneuve. Mimo to, jego wpływ, jaki wywarł na kino science-fiction jest wciąż niezaprzeczalny.