Nowa strzelanka to "piekło mikrotransakcji", ale chętnych i tak nie brakuje. Autorzy przepraszają za problemy
The First Descendant zadebiutował wczoraj, ale niestety nie obyło się bez pewnych problemów. Na Steam sporo użytkowników wylewa swoje żale na temat darmowej strzelanki.
Tak jak pisaliśmy wczoraj, oceny The First Descendant na Steam są nie najlepsze. Dzieło Koreańczyków wypracowało sobie średnią 46%, wyciągniętą z ponad 12 tysięcy recenzji użytkowników.
Jednym z krytykowanych motywów są duże problemy z przeciążonymi serwerami w dniu premiery. Nexon już zaczął przepraszać za tę sytuację i zaoferował bonusy w ramach rekompensaty za niedogodności.
Osoby, które zalogują się do serwerów The First Descendant do 7 lipca otrzymają następujące premie:
- Przyspieszenie zdobywania Gold +30% (przez 3 dni)
- Przyspieszenie zdobywania Kyper Shard +30% (przez 3 dni)
- Przyspieszenie zdobywania Descendant EXP +30% (przez 3 dni)
- Przyspieszenie zdobywania Weapon Mastery EXP +30%(przez 3 dni)
- 2 x farba Matte Red
Czas pokaże czy takie prezenty udobruchają krytykujących tytuł graczy. Nie rozwiązuje to być może największego problemu The First Descendant, czyli "piekła mikrotransakcji", jak określają to niektórzy rozczarowani gracze, którzy ganią Nexon za przesadną koncentrację na sprzedawanych w tytule przedmiotach.
Pomimo krytyki gra notuje mocne wyniki na Steam (nie znamy jeszcze rezultatów z konsol Sony i MS). W szczycie serwery zarejestrowały ponad 229 tysięcy osób bawiących się równocześnie.