Elden Ring wciąż z problemami. Najnowsza aktualizacja nie rozwiązuje największego z nich
Nowa łatka do Elden Ring, oznaczona jako 1.12.3, ma na celu m.in. poprawę niestabilnych klatek na sekundę na PlayStation 5.
Bandai Namco zasugerował, że gracze mogą użyć opcji „Odbuduj bazę danych” w trybie awaryjnym PS5, aby poprawić wydajność. Ta funkcja skanuje dysk konsoli i tworzy nową bazę danych, co jest naprawdę przydatne przy wielu problemach związanych z funkcjonowaniem systemu.
Jednakże znany dataminer Lance McDonald twierdzi, że propozycja odbudowy bazy danych jest śmieszna i nie wpłynie na wydajność rozgrywki. Według McDonalda narzędzie to jest bardziej użyteczne w przypadkach, gdy zainstalowana gra znika z ekranu nawigacyjnego po aktualizacji oprogramowania układowego.
McDonald porównuje ten pomysł do dostawcy usług internetowych, który sugeruje swoim klientom usunięcie plików cookie w celu poprawy prędkości internetu, co jego zdaniem jest równie nieskuteczne.
Komentarz
u/ChiefLeef22 z dyskusji
w Eldenring
Użytkownik naśmiewa się więc z rad FromSoftware i wątpi by były one skuteczne u zdecydowanej większości graczy, którzy mają problem z płynnością gry. Mimo to, łatka wprowadza kilka innych poprawek, takich jak naprawa błędu związanego z przywoływanym „Black Knife Tiche”, który przypadkowo leczył bossa.
Z perspektywy graczy, poprawa wydajności jest kluczowa, a rozwiązanie sugerowane przez Bandai Namco raczej nie pomoże. Czekamy więc na dalsze aktualizacje, które faktycznie wpłyną na płynność gry na konsolach.