Avowed. Obsidian tłumaczy, dlaczego ich nowy tytuł nie będzie miał trybu wieloosobowego, mimo iż był planowany
Avowed mógł mieć multiplayer, ale tak się nie stanie. Obsidian Entertainment wyjaśnia, że była to świadoma decyzja i tłumaczy, dlaczego została podjęta.
Avowed to nowa gra, mimo iż rozgrywa się w świecie wykreowanym przez Pillars of Eternity, która jest jedną z bardziej wyczekiwanych gier przez posiadaczy PC i konsole Xbox Series X oraz Xbox Series S.
Gra nie ma jeszcze dokładnej daty premiery, gdyż po prezentacji mającą miejsce na początku tego roku, deweloperzy dopracować niektóre aspekty rozgrywki, które zdaniem graczy nie prezentowały się najlepiej. Wśród nich była m.in. walka, do której stanu odniósł się twórca gameplayu, Gabe Parano.
Czasami można stracić z oczu znaczenie priorytetyzacji niektórych rzeczy. Pomyśleliśmy, że Avowed jest wystarczająco dobry, aby pokazać takim, jakim jest... Wiedzieliśmy, że wiele z tych rzeczy zajmiemy się przed premierą. Obsidian zawsze zamierzał powrócić do walki i mechaniki na późniejszym etapie rozwoju, ale opinie po pojawieniu się gry w styczniowym Developer_Direct przyspieszyły ten proces. Po prostu powiedzieliśmy sobie: Okej, spójrzmy na to, to wielka sprawa, ludzie to zauważają, powinniśmy to dopracować wcześniej. Naprawdę przeanalizowaliśmy odczucia i moment, w którym gracz wymachuje bronią, a także moment uderzenia. Przyjrzeliśmy się również pozowaniu... aby dać tę instynktowną, natychmiastową informację zwrotną. Naprawdę skupiliśmy się na tym, a także na efektach krwi, efektach wizualnych i dźwiękach — w zasadzie przyjrzeliśmy się wszystkim elementom, które sprawiają, że walka jest bardziej soczysta.
Avowed to ambitny projekt dla studia, gdyż w odróżnieniu od izometrycznych i turowych gier Pillars of Eternity, nadchodzący tytuł jest nastawioną na akcję grą RPG osadzoną w półotwartym świecie i prezentowaną z dwóch perspektyw: pierwszej osoby i trzeciej osoby. Ma on niczym Baldur's Gate 3 oferować wiele swobody zarówno pod kątem wyborów, jak i korzystania z zaimplementowanych mechanik. Jednak w odróżnieniu od produkcji Larian Studios, aby to osiągnąć, deweloperzy musieli porzucić kilka pomysłów jak możliwość nawiązywania relacji romantycznych czy grania z innymi w ramach kooperacji. Tryb ten był planowany, lecz został anulowany, co teraz wyjaśniła Carrie Patel, dyrektorka kreatywna gry.
Budowanie systemów potrzebnych do obsługi trybu wieloosobowego, a także projektowanie zawartości, rozmów i wszystkiego innego, co sprawia, że to działa... To było bardzo duże wyzwanie kreatywne i techniczne, aby znaleźć sposób na stworzenie trybu wieloosobowego, jednocześnie spełniając to, w czym jesteśmy mocni jako studio. To, co jest dla nas ważne, to upewnienie się, że mamy naprawdę solidną kampanię i historię, która stawia gracza w tej znaczącej roli jako postaci, która rzeczy do przodu, podejmuje ważne decyzje i naprawdę kształtuje świat i postacie wokół niego, co oczywiście komplikuje się, jeśli próbujesz dodać komponent dla wielu graczy.
Nie chodzi o to, że którekolwiek z tych wyzwań jest nie do rozwiązania, zespół Larian Studios zbudował niesamowitą grę RPG z Baldur's Gate 3 i ma wieloletnie doświadczenie z Divinity: Original Sin, pracując nad budowaniem trybu wieloosobowego w naprawdę solidnych ramach RPG. To bardzo trudna rzecz do zrobienia dobrze i chcieliśmy się upewnić, że przede wszystkim dostarczamy rzeczy, których gracze oczekują od RPG Obsidian Entertainment, czyli naprawdę dobrze rozwiniętą historię, znaczące wybory i konsekwencje oraz możliwość bycia czynnikiem zmian w świecie.