Madame Web negatywnie odbierane przez... memy? Emma Roberts ma ciekawą teorię
Choć produkcje związane z uniwersum Spider-Mana, za które odpowiada Sony, są zazwyczaj przynajmniej niezłe, to oczywiście zdarzają się przykre wyjątki. Jednym z nich jest niestety "Madame Web". Pomimo iż oczekiwania były spore, budżet przyzwoity, a dobór obsady mógł się podobać, to koniec końców wiele rzeczy się tam nie kleiło, a znalezienie luk fabularnych nie było żadnym problemem.
Zresztą, wystarczy spojrzeć na recenzje, jakie przewijają się w kontekście tego filmu. Na Rotten Tomatoes przy 259 ocenach krytyków, zaledwie 11% jest pozytywnych. Nieco lepiej, choć wciąż bez szału, jest w przypadku widzów - tam na ponad 1000 ocen, tylko 57% ma dobry wydźwięk. Powodów wskazuje się wiele, natomiast Emma Roberts zdaje się mieć swoje własne zdanie na ten temat i winą za odbiór obarcza internetowe żarty:
Gdyby nie kultura internetu i fakt, że wszystko jest przerabiane na żarty, myślę, że odbiór byłby inny. I to jest coś, co mnie przygnębia, nawet w przypadku rzeczy, które sama zrobiłam – ludzie teraz ze wszystkiego robią żarty.
Cóż, jest to bez wątpienia interesująca perspektywa, choć - umówmy się - memy powstają na temat absolutnie wszystkiego. Nawet te najlepiej odbierane filmy są skazane na różnego rodzaju żarty, ale nie sprawia to, że ich odbiór się zmienia. Gdy coś jest dobre, to jest dobre - niezależnie od skali komizmu. Można po prostu przejrzeć reakcje odbiorców na słowa aktorki, aby zauważyć, jak niewielkie ma poparcie odnośnie do swojej tezy.
Emma Roberts says ‘MADAME WEB’ would’ve turned out better if everyone didn’t meme about it.
— DiscussingFilm (@DiscussingFilm) July 5, 2024
“If it wasn’t for internet culture and everything being made into a joke, I think that the reception would’ve been different. And that’s what bums me out about a lot of stuff, even stuff… pic.twitter.com/sVMkT5Y405