Nowa wizja superbohaterów podbija Netflix. Widzowie rzucili się na ten serial
Streamingowy gigant może pochwalić się nową interesującą historią, która podbija rankingi popularności. Nowa wizja superbohaterów kradnie show.
Netflix może pochwalić się wieloma produkcjami oryginalnymi, które cieszą się ogromną sympatią użytkowników platformy. Tylko w ciągu ostatnich tygodni wspominaliśmy o niezwykle popularnym „Atlasie” z Jennifer Lopez, nowym sezonie „Różowych lat 90.” czy najświeższych odcinkach „Bridgertonów”, które już znalazły się w rankingu TOP10 seriali anglojęzycznych platformy. W tym aspekcie warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden tytuł.
„Supacell” jest nietypowym serialem o superbohaterach, który zadebiutował na Netflixie 27 czerwca. Fabuła, za którą odpowiada reżyser i scenarzysta znany pod pseudonimem Rapman („Barwy gangu”), opowiada o pięciu mieszkańcach Londynu – niespodziewanie odkrywają oni swoje super moce i stają się celem tajemniczego mężczyzny, który pragnie uratować ukochaną. Przed nimi jednak jeszcze większe niebezpieczeństwo.
Serial „Supacell” spotkał się ze sporym zainteresowaniem subskrybentów Netflixa. Zgodnie z ostatnim rankingiem oglądalności (do 30 czerwca) produkcja zajęła 2. miejsce w swojej kategorii, była oglądana przez ponad 33,5 mln godzin oraz uzyskała 6,4 mln odsłon.
Również widzowie z Polski zwrócili uwagę na tę 6-odcinkową serię. Obecnie „Supacell” jest najpopularniejszym serialem w naszym kraju, przebijając między innymi „Rozpaczliwe kłamstwa” czy „Mężczyznę z 1000 dzieci”.
