Benji Gregory nie żyje. Gwiazdor serialu „Alf” miał 46 lat
Benji Gregory, znany z roli w kultowym serialu „Alf”, zmarł w wieku 46 lat. Tragiczne informacje potwierdziła jego siostra w rozmowie z New York Times.
Gregory zmarł 13 czerwca 2024 roku, ale wiadomość dotarła do mediów dopiero teraz. Ciała aktora i jego psa odnaleziono w samochodzie zaparkowanym na parkingu w Peorii, w Arizonie. Siostra podejrzewa, że przyczyną śmierci mógł być udar spowodowany wysoką temperaturą, jednak śledczy nadal badają sprawę.
Gregory urodził się 26 maja 1978 roku i pochodził z rodziny aktorów. Karierę rozpoczął już w wieku sześciu lat, występując w serialach takich jak „Drużyna A” i „T.J. Hooker”. Największą popularność przyniosła mu rola Briana w serialu „Alf”, emitowanym w latach 1986-1990. Po zakończeniu produkcji „Alfa” Gregory porzucił aktorstwo i dołączył do marynarki wojennej USA, gdzie służył do 2005 roku.
Siostra Gregory'ego ujawniła, że aktor zmagał się z depresją i bezsennością. Często nie mógł zasnąć przez kilka dni, co mogło być powiązane z jego tragiczną śmiercią.