Tajemnicze Emio to jednak nie gra od Bloober Team? Liczne źródła zaprzeczają wcześniejszym plotkom
W ostatnich dniach na kanałach społecznościowych Nintendo pojawiła się bardzo tajemnicza zajawka kolejnej produkcji zmierzającej na Nintendo Switch, a wiele plotek wskazywało, że to polski tytuł.
Od dawien dawna wiadomo, że Nintendo raczej horrorami nie stoi, dlatego ostatnio wypuszczony materiał Emio jest niezwykle tajemniczy i budzi sporo emocji. Pierwsze poważne spekulacje dotyczące tego projektu głosiły, że jest to tajemniczy Project M od Bloober Team, który to rozwijał od pewnego czasu tajny projekt dla konsoli Nintendo.
Niestety okazuje się, że wielce wyczekiwana zapowiedź najwidoczniej nie jest projektem naszych rodaków. Redakcja IGN zasięgnęła języka u swoich licznych źródeł i wstępnie ustalono, że Emio prawdopodobnie nie jest grą Bloober Team, tylko jakimś zupełnie nowym dziełem od innego zespołu specjalizującego się w horrorach. Kto wie, być może to coś od Blumhouse Games, albo coś pochodzącego bezpośrednio z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Cały wątek znajdziecie na początku poniższego materiału: