Flintlock na długim fragmencie rozgrywki w 4K i 60 fps. Czarny koń Xbox Game Pass nadciąga
Pierwsi gracze otrzymali dostęp do Flintlock: The Siege of Dawn i dzielą się ujęciami z rozgrywki. Jak prezentuje się tytuł debiutujący w tym tygodniu w Xbox Game Pass? Sprawdźmy.
Po zeszłorocznym opóźnieniu nie ma już śladu. Studio A44 Games jest coraz bliżej „mety” i upragnionej premiery Flintlock: The Siege of Dawn. Produkcja debiutuje jednocześnie w Xbox Game Pass, będąc jedną z bardziej oczekiwanych nowości tego miesiąca w abonamencie.
A wszystko za sprawą całkiem interesujących założeń. W najnowszym świecie twórców Ashen bogowie powracają i zrzucają na ludzi plagę nieumarłych. Jako pałająca żądzą zemsty bohaterka, otrzymamy dostęp do broni białej, palnej oraz elementów magii.
Flintlock: The Siege of Dawn jest pokazywane na coraz większej liczbie materiałów – w tym nie brakuje naprawdę długich fragmentów rozgrywki prezentujących nie tylko podstawowe założenia gameplayu. Otrzymujemy więc wprowadzenie w historię, długie sekwencje walk zarówno z podstawowymi wrogami, jak i pierwszymi bossami, a także możemy przyjrzeć się zastosowanym systemom.
Czy Flintlock: The Siege of Dawn ma szansę być czarnym koniec najbliższych miesięcy? Już niebawem powinniśmy poznać pierwsze opinie recenzentów na temat efektów prac studia stojącego wcześniej za Ashen. Microsoft jednak dość mocno promował grę.