Phantom Blade Zero hardkorową grą akcji bez frustracji? Twórcy rzucają wyzwanie FromSoftware
Phantom Blade Zero, nadchodząca gra akcji od studia S-Game, ma ambicje, by zrewolucjonizować gatunek hardkorowych gier, jednocześnie unikając pułapki frustracji, która często towarzyszy produkcjom typu soulslike.
W niedawnym wywiadzie dla PCGamesN reżyser gry o pseudonimie „Soulframe” ujawnił fascynujące szczegóły dotyczące filozofii stojącej za projektem.
Inspiracją dla Phantom Blade Zero były klasyczne gry akcji, takie jak Ninja Gaiden czy Metal Gear Rising, znane z szybkich kombinacji i wymagającej rozgrywki. Jednakże twórcy zdają sobie sprawę, że współcześni gracze mogą uznać te tytuły za zbyt trudne. Dlatego postawili sobie za cel stworzenie gry, która zachowa ducha swoich inspiracji, jednocześnie będąc bardziej przystępną.
Soulframe podkreślił, że choć walka w Phantom Blade Zero ma pewne podobieństwa do gier z gatunku soulslike, to jest znacznie szybsza i bardziej dynamiczna. Twórcy skupili się na eliminacji frustrujących elementów, zastępując je pozytywnymi aspektami, takimi jak satysfakcjonujące animacje za udane uniki czy parowania.
Co ciekawe, gra będzie oferować różne poziomy trudności, aby zadowolić zarówno casualowych graczy, jak i hardkorowych weteranów. Twórcy chcą, aby gracze mogli cieszyć się walką, historią i światem gry bez frustrujących przeszkód.
Soulframe żartobliwie zauważył, że jako nowe studio, S-Game „nie ma aż tak dużego przywileju co FromSoftware, aby frustrować graczy”. Zamiast tego, ich celem jest stworzenie gry dostępnej dla wszystkich, bez rezygnacji z wyzwań i satysfakcji płynącej z rozgrywki.
Phantom Blade Zero jest obecnie w trakcie rozwoju na PS5 i PC, z możliwością pojawienia się na innych platformach w przyszłości. Brak umowy na wyłączność z Sony otwiera drzwi do szerszej dystrybucji, więc możliwe, że gra zadebiutuje po jakimś czasie także na Xboksie.\