Gamescom imprezą tylko dla gigantów? Ceny zwiastunów przyprawiają o zawrót głowy
Gamescom Opening Night Live (ONL), prestiżowe wydarzenie prowadzone przez Geoffa Keighleya, okazuje się być nie tylko platformą do prezentacji najnowszych gier, ale także poważnym wyzwaniem finansowym dla studiów deweloperskich. Ujawniono ceny za możliwość zaprezentowania gry podczas tego wydarzenia. I szczerze powiedziawszy, mogą przyprawić o prawdziwy zawrót głowy.
Według oficjalnego formularza rezerwacji, ceny za udział w pre-show zaczynają się od 57 500 euro (około 62 500 dolarów) za 30-sekundowy zwiastun. Ceny rosną drastycznie wraz z długością prezentacji, osiągając nawet 132 500 euro (około 144 000 dolarów) za 120-sekundowy spot.
Jeszcze bardziej oszałamiające są koszty udziału w głównym pokazie ONL. 30-sekundowa prezentacja to wydatek rzędu 115 000 euro, a ceny sięgają aż 265 000 euro za 120-sekundowy spot. To ogromne wydatki, zwłaszcza dla małych i średnich twórców. W 2022 roku jednominutowy zwiastun kosztował 125 000 euro, podczas gdy w tym roku ta sama długość prezentacji to już koszt 165 000 euro.
Warto zaznaczyć, że niektóre gry są wybierane redakcyjnie i nie muszą płacić za udział w pokazie. Jednak dla większości studiów chcących zaprezentować swój tytuł szerszej publiczności, ONL staje się luksusem dostępnym tylko dla najzasobniejszych.
Te astronomiczne ceny nie obejmują miejsca na wystawie Gamescom, która jest osobnym wydarzeniem publicznym. Dotyczą one wyłącznie prezentacji podczas ONL lub pre-show. Wygląda jednak na to, że zaprezentowanie gry podczas tegorocznej imprezy to nie tylko kwestia prestiżu, ale i poważna inwestycja finansowa.