Netflix z jedną z największych niespodzianek ostatnich lat. Kapitalnie przyjęty film dostępny na platformie
Netflix przejął następną przerażającą perełkę, która została doceniona przez widzów, a obecnie jest rozwijana. Sympatycy mocnych opowieści mogą poznać historię Finneya.
W ostatnich tygodniach na platformie udostępniono wiele interesujących propozycji, a wśród nich między innymi ostatni sezon serialu „Cobra Kai”, a w zasadzie pierwszą z trzech części wielkiego zakończenia. Obecnie subskrybenci usługi mogą jednak w całości sprawdzić produkcję odznaczającą się całkowicie innym klimatem.
W 2022 roku w polskich kinach zadebiutował film w reżyserii Scotta Derricksona, który wywołał niemałe poruszenie wśród wielu odbiorców. Scenariusz koncentruje się na losach 13-letniego Finneya – chłopak został porwany i uwięziony w piwnicy przez tajemniczego mężczyznę. Kiedy będąc w potrzasku, nastolatek odbiera zdumiewające połączenie, rozpoczyna się walka o jego życie.
„Czarny telefon” jest polecany przez 82% krytyków filmowych, natomiast średnia wśród użytkowników Rotten Tomatoes wynosi aż 88%.Produkcja wygenerowała 161,4 mln dolarów w box office, co przy budżecie sięgającym 16-18 mln dolarów można uznać za niemały finansowy sukces.
Jeśli wciąż nie mieliście okazji zobaczyć tej emocjonującej produkcji, to od dzisiaj macie szansę nadrobić zaległości na Netflixie. Do 24 lipca historia jest także dostępna na Amazon Prime Video.
To jednak nie koniec mrożącej krew w żyłach serii, bowiem „Czarny telefon 2” został już zapowiedziany i trafi na wielki ekran 27 czerwca 2025 roku.