Netflix potwierdza kolejny sezon megahitu! Najchętniej oglądany serial platformy z zaskakującymi zmianami

Filmy/seriale
7091V
Netflix logo na ekranie
Łukasz Musialik | 23.07, 16:16

Netflix oficjalnie potwierdził, że 4. sezon Bridgertonów skupi się na Benedikcie, drugim najstarszym z rodzeństwa. Wiadomość wzbudziła ogromne zainteresowanie wśród fanów serialu.

Trzeci sezon zostawił widzów z wieloma otwartymi wątkami, sugerując potencjalne historie miłosne dla kilku członków rodziny Bridgerton. Zakończenie 3. sezonu przyniosło znaczące zmiany w życiu Franceski, Eloise i Benedicta, co daje twórcom szerokie pole do popisu w nadchodzącej odsłonie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Chociaż Benedict jest głównym bohaterem 4. sezonu, fani mogą spodziewać się kontynuacji rozpoczętych wątków innych postaci. Jenna Brownell, showrunnerka serialu, zasugerowała, że w finale trzeciego sezonu ukryto kilka wskazówek co do przyszłych wydarzeń.

Interesującym aspektem jest odejście od chronologii książek. W oryginalnej serii Benedict był bohaterem trzeciego tomu, jednak twórcy serialu zdecydowali się na zmianę kolejności, co może przynieść świeże spojrzenie na historię.

Claudia Jessie, odtwórczyni roli Eloise, wyraziła nadzieję, że jej postać również otrzyma szansę na bycie w centrum uwagi, wzorując się na występie Phoebe Dynevor z pierwszej odsłony. Brownell podkreśliła, że opóźnienie 4. sezonu pozwoli na lepsze rozwinięcie postaci Benedicta przed głównym wątkiem miłosnym.

Choć większość fabuły wciąż jest trzymane w tajemnicy, można spodziewać się, że czwarty sezon Bridgertonów przyniesie mieszankę romantycznych perypetii, skandali towarzyskich i rodzinnych dramatów, które uczyniły serial tak popularnym.

Źródło: Netflix

Komentarze (4)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper