Bioshock Netflixa z oficjalnymi informacjami. Jest dobra i zła wiadomość
Wciąż czekamy na jakiekolwiek szczegóły odnośnie nowej gry z serii Bioshock. Netflix szykuje również serial na podstawie tego kultowego uniwersum. Producent filmu ma dwie wiadomości - dobrą i złą.
Seria Bioshock to już klasyka. Każda odsłona serii zdobyła rewelacyjne recenzje i nie ma w tym nic dziwnego. Mówimy w końcu o świetnych grach. Popularność marki została dostrzeżona przez Netflixa, który jakiś czas temu ogłosił, że chce stworzyć film oparty właśnie o uniwersum Bioshocka.
Bardzo długo wokół produkcji panowała niemalże kompletna cisza. Do sieci trafiały zaledwie pojedyncze informacje, lecz szczegółów brakowało. Fani obawiali się, że projekt mógł zostać skasowany. Podczas San Diego Comic-Con 2024 głos zabrał producent filmu - Roy Lee.
A ‘BIOSHOCK’ film is still happening but Netflix has significantly reduced the budget.
— DiscussingFilm (@DiscussingFilm) July 25, 2024
“We’re doing a much smaller version. … It’s going to be a more personal point of view”#SDCC pic.twitter.com/OQ6SAbEnZE
Lee udzielił krótkiego komentarza, w którym zawarł dwie wiadomości, dobrą i złą. Producent potwierdził, że film w dalszym ciągu jest rozwijany. I to w zasadzie tyle jeśli chodzi o pozytywne wieści. Dużo bardziej martwiąca jest druga część wypowiedzi. Netflix miał podjąć decyzję o znaczącym zmniejszeniu budżetu przeznaczonego na produkcję filmu.
Podjęto decyzję o zmniejszeniu budżetu. Robimy więc znacznie mniejszą wersję. ... Będzie to bardziej "osobisty" punkt widzenia, w przeciwieństwie do dużego projektu.
Zmniejszenie finansowania z pewnością zmusiło twórców do zmiany planów. Nie wiemy, kiedy możemy spodziewać się premiery, lecz wypowiedź producenta jest bardzo niepokojąca. Wygląda na to, że nie należy oczekiwać produkcji zrealizowanej z rozmachem.