Po raz pierwszy w historii igrzyska olimpijskie nie mają oficjalnej gry wideo
Letnie Igrzyska Olimpijskie odbywające się aktualnie w Paryżu to najważniejsze wydarzenie sportowe na świecie. Tymczasem doszło do historycznego momentu, miłośnicy gier sportowych nie mogą wziąć w nich wirtualnego udziału.
Od 40 lat każde Igrzyska Olimpijskie miały swoją oficjalną grę wideo, dlatego brak tegorocznej edycji jest sporym zaskoczeniem.
Co prawda, gracze mogą zagrać w Olympics Go od studia nWay, ale jest to darmowa gra (którą można ograć na urządzeniach mobilnych i komputerach za pośrednictwem Epic Games Store) posiadająca mikrotransakcje i licencjonowane NFT.
Oczywiście to nie pierwszy raz, kiedy grę olimpijską nie wypuszcza Sega, ponieważ pierwszy tego typu tytuł Hyper Olympic' 84 przygotowało Konami na automaty do gier. Jednak od 1992 r. zajmowała się tym Sega, która wypuszczała je na konsole i komputery.
Tym razem japońska firma nie opracowała nowej olimpijskiej produkcji i jest to tak znacząca chwila, że o powodach jej niewypuszczenia wypowiedział się profesor komunikacji i mediów na uniwersytecie w Seattle na łamach francuskiego portalu Le Monde.
Gry sportowe to produkty niezwykle wrażliwe na czas, które kupuje się dopiero na początku sezonu sportowego. Z olimpijskimi grami wideo jest jeszcze gorzej: wydawca ma tylko dwumiesięczne okno co cztery lata, podczas którego może mieć nadzieję na sprzedaż.
Kiedy pojawia się nowa wersja, organizowane są imprezy, ludzie ustawiają się w kolejkach przed sklepami, aby kupić grę w momencie, gdy jest dostępna, kiedy nie płacą za dostęp do wczesnych wersji
Ta decyzja oznacza również to, że Sega nie nawiązała ponownej współpracy z Nintendo, by wypuścić na rynek kolejną odsłonę serii Mario & Sonic at Olympic Games. Gry z tej serii ukazywały się regularnie od 2007 roku. Ostatnia część tego cyklu ukazała się w 2020 roku.
