David Lynch może już niczego nie wyreżyserować. Legendarny reżyser zaskakuje wyznaniem

Wygląda na to, że fani Davida Lyncha mogą już nie otrzymać niczego nowego od uznanego reżysera.

David Lynch to nazwisko, którego nie trzeba szerzej przedstawiać. To on dał światu takie dzieła jak Miasteczko Twin Peaks, Zagubiona autostrada czy pierwsza adaptacja filmowa Diuny. Jednak od kilku lat nie jest już tak bardzo aktywny, jak niegdyś. 

Mogłoby się wydawać, że mniejsza aktywność w branży filmowej Lyncha jest spowodowana jego innymi aktywnościami. m.in. muzyczną, gdyż kilka dni temu światło dzienne ujrzał stworzony we współpracy z Chrystabell album Cellophane Memories. Tymczasem prawda jest nieco inna.

Kilka dni temu w wywiadzie dla magazynu Sight and Sound wyznał, że z racji wieloletniego palenia papierosów cierpi na rozedmę płuc. Stan reżysera jest już na tyle poważny, że każde zachorowanie, może być dla niego bardzo problematyczne, przez co nie wychodzi z domu.

Od tak dawna mam rozedmę płuc od palenia, więc jestem przykuty do domu, czy mi się to podoba, czy nie. Byłoby dla mnie bardzo źle, gdybym zachorował, nawet na przeziębienie. Mogę przejść tylko krótki dystans, zanim skończy mi się tlen.

Jednak David Lynch nie zamierza z tego powodu przechodzić jeszcze na emeryturę, ale raczej już nie wyreżyseruje żadnego filmu osobiście, 

Zrobiłbym to zdalnie, gdyby przyszło co do czego. Jednak nie podobałoby mi się to tak bardzo.