Netflix z niespodzianką dla polskich widzów. Czy film podbije rankingi popularności?
Streamingowy gigant odświeża katalog platformy o kolejne produkcje. Tym razem na subskrybentów czeka także propozycja z polski.
„Film dla kosmitów” jest jedną z dzisiejszych nowości na Netflixie. Zgodnie z oficjalną rozpiską firmy polska opowieść familijna miała trafić na platformę dopiero jutro, lecz nieoczekiwanie znalazła się na serwerach już dzisiaj.
Produkcja w reżyserii Piotra Stasika („Ćmy”, „Odmienne stany świadomości”), który wspólnie z Łukaszem Czapskim napisał scenariusz, opowiada o trzynastoletnim chłopcu i jego wakacjach u dziadka. Na co dzień Jeremi skupia się na nagrywaniu treści na YouTube, dlatego też czas spędzony w spokojnych okolicznościach przyrody wydaje się istną katorgą. Na jego drodze staje jednak robot, który powierza mu zaskakujące zadanie.
„Film dla kosmitów” nie wydaje się propozycją dla wszystkich widzów Netflixa, bo to produkcja familijna, jednak może spotkać się ze znaczącym zainteresowaniem użytkowników. Przypomnijmy o „Za duży na bajki”, który w 2022 roku został dodany do biblioteki serwisu. Już kilka tygodni po premierze historia Waldka była najchętniej oglądanym nieanglojęzycznym filmem na platformie. W marcu w kinach zadebiutowała druga część historii, a po kilku tygodniach można ją było już oglądać na Netflixie.
Netflix udostępnił dzisiaj także pierwszy zwiastun „Boksera” - polska produkcja oryginalna zadebiutuje 11 września.
