To nie koniec problemów Activision. Już setki osób z nieuprawnionym dostępem do nowego Call of Duty
Black Ops 6 zmaga się z olbrzymim wyciekiem i okazuje się, że problem jest teraz jeszcze większy. W tym momencie możemy mówić o setkach graczy, którzy nielegalnie uruchomili nowe Call of Duty.
W poniedziałek informowaliśmy was o jednym z największych wycieków w historii Call of Duty. Posiadacze zhakowanych konsol PlayStation 4 byli, a właściwie dalej są w stanie uzyskać nielegalny dostęp do deweloperskiej wersji Black Ops 6. Na początku mogliśmy mówić o kilku osobach, które następnie publikowały nagrania z nowej odsłony, ale obecnie problem jest znacznie większy.
Insider Gaming informuje, że wczoraj ponad setka osób z jednego kanału Discord grała w nowego Black Opsa. Serwer miał zostać czasowo wyłączony w celu naprawy błędów, ale jak się okazuje, gra znów jest dostępna dla właścicieli PS4 z nielegalnym oprogramowaniem. Jak podkreśla Insider Gaming, gracze pojedynkują się nie tylko z botami, ale także między sobą.
Tom Henderson oznajmił, że deweloperzy są wyjątkowo niezadowoleni z całej sytuacji, ponieważ zrujnowało to dotychczasowe plany zespołu. W sieci pojawiają się także komentarze pełne krytyki odnośnie oprawy wizualnej, choć trzeba tu zaznaczyć, że nagrania pochodzą z deweloperskiej wersji gry na standardowym modelu PS4.
Wciąż czekamy na komentarz ze strony Activision. Firma nie jest oczywiście obojętna i już teraz zajmuje się likwidacją materiałów, które trafiły do sieci.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Call of Duty: Black Ops 6.