Take-Two o nowościach w Game Passie. Złe wieści dla posiadaczy usługi Microsoftu
Strauss Zelnick, dyrektor generalny Take-Two, uważa, że dodanie gry takiej jak Call of Duty do usługi Game Pass nieuchronnie przyciągnie więcej konsumentów do subskrypcji, jednak jak sam stwierdził tylko tymczasowo.
Take-Two oferuje swoje starsze tytuły w usługach subskrypcyjnych, ale sceptycznie podchodzi do udostępniania nowych gier AAA w dniu premiery. Zelnick twierdzi, że z ekonomicznego punktu widzenia nie ma to sensu dla firmy.
Pomimo planów Microsoftu dotyczących włączenia Call of Duty: Black Ops 6 do Game Passa w październiku, Zelnick zapewnia, że nie wpłynie to na decyzje Take-Two. „Nasze decyzje są racjonalne” - podkreśla.
Take-Two odnotowało skromny wzrost w pierwszym kwartale, ale jest to spokojny rok dla firmy. Podstawowe marki, takie jak GTA Online i NBA 2K, nie zapewniają już takiego wzrostu, jaki firma mogła obserwować w poprzednich latach. Odnotowano jednak sukces w grach mobilnych, szczególnie w przypadku Match Factory i Toon Blast.
Firma przeprowadziła trzy etapy redukcji kosztów w ciągu ostatnich 18 miesięcy, w tym zwolnienia. Zelnick twierdzi, że Take-Two jest teraz odpowiednio dostosowane do obecnej sytuacji rynkowej.
Take-Two skupia się na „najbardziej kreatywnych, innowacyjnych i efektywnych” projektach. Firma zawęziła linię produkcyjną, koncentrując się na tytułach z największym potencjałem sukcesu. Niemniej największy zysk przyniesie dopiero premiera GTA 6, planowana na koniec 2025 roku.