FIFA 2K25 powstanie? Odpowiedź Take-Two może zaskoczyć
Od kiedy Electronic Arts porzuciło licencjonowaną nazwę FIFA, kontynuując serię pod nazwą „EA Sports FC”, pojawiły się spekulacje na temat potencjalnego nowego producenta gier z marką FIFA.
Jednym z najczęściej wymienianych kandydatów jest 2K Sports, należące do Take-Two. Czy możemy spodziewać się FIFA 2K25? Strauss Zelnick, prezes Take-Two, odniósł się do tych spekulacji.
Zelnick podkreślił, że sama licencja FIFA „nie niesie ze sobą praw, nie przyciąga graczy, drużyn ani lig”. W przeciwieństwie do negocjacji z NFL, NBA czy MLB, gdzie wystarczy porozumieć się z ligą i stowarzyszeniem graczy, w przypadku piłki nożnej sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana.
Prezes Take-Two zwrócił uwagę na trudności związane w stworzeniu nowego symulatora piłki nożnej: „Zdajemy sobie sprawę z faktu, że niezwykle trudno jest zbudować świetną symulację na konsole, zajmuje to dużo czasu, ale jeśli zrobisz to dobrze, twoi użytkownicy będą bardzo lojalni i zintegrowani”.
Zelnick przypomniał, że Take-Two jest już obecne w branży piłkarskiej dzięki mobilnej grze Top Eleven, którą określił jako „numer jeden wśród mobilnych tytułów menedżerskich w piłce nożnej”. Wspomniał również o innych udanych grach sportowych wydawcy, takich jak NBA 2K i WWE 2K.
„Z naszego punktu widzenia mamy świetne portfolio gier sportowych... Jestem pewien, że w odpowiednim czasie ogłosimy więcej informacji” - podsumował Zelnick, pozostawiając otwartą furtkę dla potencjalnych przyszłych projektów.
Choć prezes Take-Two nie potwierdził prac nad FIFA 2K25, jego wypowiedź sugeruje, że firma rozważa różne możliwości w obszarze gier sportowych, w tym potencjalną konkurencję dla EA Sports FC, ale na to jest chyba jeszcze zbyt wcześnie.